Druga cześć cyklu opisującego układ rowerowych tras nad Notecią. Tym razem mamy do przejechania 58 kilometrów, o 20 więcej niż w najkrótszej pętli. Dystans niedużo dłuższy, ale za to z trudniejszymi podjazdami i niestety, z kawałkiem drogi o trochę większym ruchu.
– –
Trasa ŚPN
Trasa to Nakło – Samostrzel – Osiek – Mieczkowo – Kowalewko – Paterek – Nakło.
Aż do Samostrzela trasa pokrywa się z wersją mini. Tam zamiast skręcić na wysokości pałacu w stronę Gromadna, jedziemy prosto na Bnin. Między Bninem a Żelaznem znajduje się jedna z bardziej stromych górek w okolicy. Dla mocniejszych rowerzystów może być okazją do treningu, dla słabszych szansą na wykorzystanie najlżejszych przełożeń w swoim rowerze.

Na górze zmęczeni mogą odpocząć chwilę na przystanku autobusowym w środku Żelazna. Po odsapnięciu ruszamy w stronę Dąbek, w których możemy kawałek zboczyć z trasy i obejrzeć pomnik upamiętniający bitwę z Krzyżakami.
Bitwa miała miejsce 13 września 1431 roku, gdy grupa kilkuset uzbrojonych chłopów pod wodzą Jana Jarogniewskiego herbu Orla, Dobrogosta z Kolna herbu Nałęcz, Bartosza III Wezemborga (Wezenborg) herbu Nałęcz uderzyła i rozbiła siły krzyżacko-inflanckie, które wcześniej spaliły Łobżenicę. Więcej na Wikipedii.

Chwilę dalej mamy ostry zjazd do Osieka, w którym można zrobić przerwę na zwiedzanie skansenu Muzeum Kultury Ludowej.




Skansen powstał na miejscu, w którym w latach siedemdziesiątym odkryto cmentarzysko używane od wczesnej epoki żelaza do czasu wpływów rzymskich. Znaleziska można oglądać na miejscu w muzeum. Poza tym na terenie znajduje się 28 dużych obiektów (m.in trzy wiatraki, kuźnia, kościół, tartak). Strona skansenu.
Gdy ktoś uzna, że 22 kilometry mu wystarczą, może załadować się do pociągu na stacji w Osieku i wrócić do domu. Jeżeli jednak jedziecie dalej, to niedaleko dworca znajduje się kilka sklepów oraz Dino, można więc kupić jakąś przegryzkę lub coś do picia. Następna okazja do zakupów trafi się za 13 kilometrów w Nowej Wsi Noteckiej.
Kupione (lub przywiezione) jedzonko można wciągnąć odpoczywając w wiacie przystankowej naprzeciwko dworca PKP. Od niedawna są tam porządne stojaki do rowerów, więc to idealne miejsce na popas.


W Osieku znajduje się rozwidlenie szlaków. Jeżeli po minięciu dworca PKP i dojechaniu do ulicy Wyrzyskiej skręcimy w prawo, a potem w lewo na Leśną, wjedziemy na trasę Dużej Pętli Noteckiej. Ale tym razem skręcamy w lewo i po DDR z kostki wyjeżdżamy z Osieka i droga wojewódzką 194 wśród łąk jedziemy w stronę Smogulca. To właśnie fragment o nieco większym ruchu samochodów, o którym wspomniałem na wstępie.

Przecinamy Noteć i mijamy stawy rybne. Zaraz za nimi zaczynają się lasy, a my skręcamy w lewo na Mieczkowo, do którego wjeżdżamy tunelem z drzew.

Tu na zakręcie znajduje się punkt, w którym Duża Pętla ponownie łączy się z Średnią.
W Mieczkowie niestety na chwilę kończy się świetny asfalt, na szczęście kawałek za Nową Wsią Notecką został dopiero co wyremontowany i dalej jest już lepiej.
Przez Laskownicę i Nową Wieś dojeżdżamy do Gromadna, skąd odbijamy w stronę Kowalewka i po przejechaniu sympatycznego leśnego kawałka wjeżdżamy na trasę Mini.
– –
Kolejne trasy opiszę w następnych odcinkach cyklu.
Dodaj komentarz