Trochę o mnie

Cześć. Mam na imię Łukasz (on/jego) i to ja wypełniam treścią silva rerum.

Selfie w czarnym golfie na tle słabo widocznego regału z książkami i niebieskiej ściany. Mam krótkie włosy, okulary, wąsy i brodę.

Nazwa bloga to łaciński zwrot oznaczający „las rzeczy”, którym określa się formę literacką popularną kiedyś wśród polskiej szlachty, »obejmującą niejednorodne formalnie teksty zapisywane „na gorąco” i wyróżniające się różnorodną tematyką« (cyt. za Wikipedią).

Tak jak pierwowzory sprzed lat, mój blog nie trzyma się jednego tematu i może zawierać wszystko, co mnie akurat interesuje.

Od dawna pracuję prawie wyłącznie na Linuksie, od prawie dekady spędzam wolny czas na rowerze, od kilku lat nie jem mięsa. I to właśnie tym tematom, oraz szeroko pojmowanej rozrywce (gry na Xboksa, film, książka, telewizja) poświęcam pisanie w tym miejscu.

Sporo starszych tekstów znajdujących się na blogu nie ma za dużo wspólnego z tym, kim teraz jestem. Dotyczy to zwłaszcza wpisów poruszających tematy społeczno-polityczne. Postanowiłem je jednak zostawić ze względów archiwalnych, dodając nad nimi kilka słów uprzedzenia.

Moje selfie w czerwonym rowerowym kasku i okularach przeciwsłonecznych z żółtymi oprawkami na tle kwitnącego rzepaku.

Moje socjale


Nie ma mnie w mediach społecznościowych prowadzonych przez korporacje.

Jestem za to aktywny w fediwersum – otwartej, zdecentralizowanej i sfederowanej sieci społecznościowej.



Ikonka Matrix – w prostokątnych nawiasach macierzy mała litera m.

Matrix

@LukaszHorodecki:pol.social