Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Po Koźlaku i Żywym przyszła kolej na kolejne piwo z browaru Amber w Bielkówku. Tym razem napój o nieco pompatycznej nazwie: Grand Imperial Porter.
Powiedzieć, że to piwo ciemne, to mało. Grand jest po prostu czarny, z delikatnymi rozbłyskami głębokiej czerwieni, gdy złapie trochę światła. Nie dla wszystkich – mojej Żonie przeszkadza wyraźny orzechowy posmak. Poza orzechami czuć też kawę i odrobinę gorzkiej czekolady do tego lekki słodki posmak ośmiu procent alkoholu. Jeżeli lubi się takie niezbyt typowe dla piwa doznania, to Grand sprawia sporo przyjemności w czasie picia. Na pewno nie jest to piwo do picia codziennie, ale raz na jakiś czas warto po nie sięgnąć. Polecam!
Dodaj komentarz