Nocny gość
Przed paroma minutami przypomniało mi się, że jeszcze nie wpuściłem Koty do domu. Wyszedłem po nią, a w ogrodzie gość: [FOTO] Trochę się przestraszył,...
Gdy zaczynałem blogowanie na JoggerPL do pisania notek używałem głównie klientów Jabbera, rzadziej interfejsu samego serwisu. Po przejściu na WordPress testowałem wiele różnych edytorów blogowych, zarówno samodzielnych, jak i w formie dodatków do przeglądarki, by ostatecznie zostać przy UI WordPressa.
W czasie szykowania się do powrotu do pisania doszedłem do wniosku, że potrzebuję czegoś lokalnego. Aplikacji, którą mogę szybko odpalić, dopisać zdanie czy dwa — tyle, na ile akurat uda mi się zebrać i zamknąć do następnego razu.
Przed paroma minutami przypomniało mi się, że jeszcze nie wpuściłem Koty do domu. Wyszedłem po nią, a w ogrodzie gość: [FOTO] Trochę się przestraszył,...
Jednak u nas to jest ładnie – oto dowód: [FOTO] W ramach testowania aparatu napstrykałem się dzisiaj kwitnącego rzepaku :)
Najnowsze komentarze