Kolejna kota w domu

Obrazek wyróżniający dla wpisu „Kolejna kota w domu”. Na zdjęcie leżącej trójkolorowej kotki nałożony niebieski pasek z białym napisem „Nowa trójkolorka”.

Chwilowo nie mam czasu na wrzucenie pełnowymiarowego wpisu, więc żeby nie zostawiać was z niczym, pokażę wam nową współlokatorkę.

Pod koniec zeszłego roku zaczęła od strony sąsiadów przychodzić do nas młodziutka trójkolorowa kotka. Zazwyczaj w towarzystwie dwóch rudzielców, najprawdopodobniej rodzeństwa. Nie chcieliśmy wiosną mieć kolejnego miotu w ogrodzie, postanowiliśmy więc przejąć ją i wysterylizować.

Na szczęście to bardzo przyjacielskie stworzenie i szybko się oswajała, aż doszła do ocierania się o nogi i pozwalania na bardzo krótkie wzięcie na ręce. To wystarczyło, by móc ją złapać, przegłodzić w piwnicy i zawieźć do wety na zabieg, skąd wróciła w gustownym kaftaniku w serduszka.

W czasie, gdy rana się goiła, kota coraz bardziej przyzwyczajała się do kontaktu ze mną. Nauczyła się wchodzić na kolana, strzelać baranka, zagniatać muffiny. Pozwala brać się na ręce na dużo dłużej niż wcześniej. Nie panikuje już przy głaskaniu po grzbiecie, które wcześniej traktowała jak zagrożenie. Uwielbia się bawić i w kółko domaga się, żebym machał jej myszką na sznurku.

Coraz mniej w jej zachowaniu przypomina, że jeszcze niedawno była na wpół dzikim kotem, łażącym po podwórkach w poszukiwaniu jedzenia.

Wykorzystując obecność nowej koty w domu, farmiłem polubienia jej fotek na gilotynowym discordzie, gdzie wpadła w oko parze znajomych. Do tego stopnia, że zamiast wracać na podwórze, najwyraźniej trafi do dobrego domu. Żeby ją do tego przygotować, wróciliśmy jeszcze do weterynarki na odrobaczenie, odpchlenie i komplet szczepień.

Klasyczny ozdobnik w kształcie liścia

Jak już piszę o kotach oddawanych do dobrych domów: pamiętacie to nieszczęsne maleństwo, którym opiekowałem się w zeszłym roku? Dostała na imię Mała Mi i wyrosła z niej prawdziwa, rozpieszczona księżniczka :)

Ale glow up!

5 odpowiedzi na „Kolejna kota w domu”

  1. Awatar kazek

    @silvarerum jaka ładna! Czy już ma swoją ulubioną klawiaturę?

    1. Awatar Łukasz Horodecki

      @kazek @silvarerum Trzymam ją osobno, bo Kinga słabo znosi dzielenie domu z nowymi kotami. Gdy trafił do nas Tofu, przez prawie dwa tygodnie zostawiała nam niespodzianki w różnych miejscach (głównie w butach i na wycieraczkach). Skoro Nowa ma trafić do innego domu, to oszczędzam sobie tych atrakcji.

      1. Awatar Łukasz Horodecki

        @kazek @silvarerum Heh. Chwilę po tym, jak to napisałem, poszedłem do Nowej z kolacją i zapomniałem o zamknięciu za sobą drzwi do piwnicy. Tę okazję wykorzystała Kinga, zakradła się i poznała sąsiadkę.

        Poniuchały się, Kinga syczała, Nowa stroszyła ogon i w końcu zwiała do misek.

        #pokaKota #trójkolorka #tricolor #calico #kot

      2. Awatar kazek

        @LukaszHorodecki @silvarerum myślałem, że westerny jako gatunek są martwe, a tu tymczasem kadr z nadchodzącego blockbustera!

  2. Awatar marcink

    @silvarerum O, wygląda na fajną łobuzkę! Szacun za wyciąganie z bezdomności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *