W jednym z grudniowych wpisów opisałem na przykładzie mojej Motoroli Moto G7, jak zainstalować LineageOS na starszych telefonach. Po dwóch miesiącach musiałem dodać ostrzeżenie, że na zrootowanym systemie przestały działać płatności zbliżeniowe za pomocą Portfela Google.
Na szczęście społeczność użytkowników alternatywnych ROM-ów nie próżnuje i trwa swoisty wyścig zbrojeń. Za każdym razem, gdy wielkie Gie wymyśli kolejny sposób na wykrywanie roota i blokowanie dostępu do płatności, pojawia się metoda jego obejścia.
Gdy któregoś razu poskarżyłem się na fediwersum, że Portfel Google znowu nie działa, kilka osób poleciło mi rozwiązanie, którym się dzisiaj podzielę.
Na początek warto sprawdzić, czy Magisk w telefonie jest w aktualny (instrukcja instalacji znajduje się we wcześniejszym wpisie). W chwili pisania tego wpisu najnowsza wersja miała numer 27.0.


Po ewentualnej aktualizacji zaglądamy do zakładki Moduły i sprawdzamy, czy przy którymś również nie ma informacji o nowszej wersji.
W poprzednim wpisie polecałem moduł Universal SafetyNet Fix, ale przestał spełniać swoje zadanie. Zamiast niego lepiej zainstalować polecony mi na fedi moduł Play Integrity Fix, który widać na liście na zrzucie powyżej.
Plik z najnowszym wydaniem (w tej chwili to v15.9.9) pobieramy do telefonu, a w zakładce Moduły w aplikacji Magisk klikamy Zainstaluj z pamięci. Po flashowaniu i reboocie zostały do zrobienia jeszcze dwie rzeczy.
Pierwsza to sprawdzenie, czy jakaś usługa Google nie uciekła z Listy odmów. Jeszcze raz odpalamy apkę Magiska, pacnięciem ikonki zębatki wchodzimy do Ustawień i przewijamy do sekcji Magisk, gdzie wybieramy pozycję Konfiguracja Listy Odmów.
Na liście wyszukujemy pozycje z ciągiem “google” i pacamy checkbox przy nich, o ile nie był zaznaczony. Dotyczy to zwłaszcza tych znajdujących się pod Portfel Google, ale ja mam zaznaczone wszystkie.


Druga i ostatnia czynność to wyczyszczenie pamięci Portfela Google: Informacjach o aplikacji (przytrzymać ikonkę i z menu wybrać O aplikacji) pacamy Pamięć wewnętrzna i podręczna i Wyczyść pamięć wewnętrzną.
Podobno czasem trzeba też wyczyścić cache także dla Usług Google Play, Sklepu Google Play oraz Google Services Framework, ale u mnie do tej pory wystarczało czyszczenie tylko pamięci Portfela.
Teoretycznie w tym momencie do sprawdzenia, czy nam się powiodło, można by użyć przeznaczonej do tego apki w rodzaju Play Integrity API Checker czy SPIC — Play Integrity Checker, ale mi od dłuższego czasu się to nie udało, bo wszystkie aplikacje zwracają błąd przekroczenia limitu zapytań weryfikujących. Nie mam pojęcia, czy obchodzenie zabezpieczeń Google jest tak popularne, że ludzie rzeczywiście wyczerpują limity, czy może wielkie Gie celowo blokuje te aplikacje, żeby utrudnić nam życie.


Na szczęście jest sposób na sprawdzenie, czy płatności zbliżeniowe działają, bez narażania się na niespodziankę przy kasie. W apce Portfel Google rozwijamy menu (ikonka z naszym awatarem) i wybieramy Konfiguracja płatności. Jeżeli wszystko jest w porządku, powinniście zobaczyć komunikat „Możesz już płacić zbliżeniowo za pomocą telefonu”. W przeciwnym wypadku apka pokaże informację „Telefon nie spełnia wymogów bezpieczeństwa”.


Jak absurdalny stał się ten wyścig między Góglem a społecznością pokazuje fakt, że złapałem nawyk sprawdzania, czy płatności działają, zanim stanę w kolejce do kasy, tak żeby dać sobie czas na szybką aktualizację modułu i wyczyszczenie pamięci Portfela.
To, że jakaś korporacja lepiej wie, jak powinienem używać swojego telefonu, jest wybitnie irytujące, delikatnie mówiąc.
Dodaj komentarz