Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Pierwszy raz w życiu zarobiłem na robieniu zdjęć i to od razu 100 funtów! Jakim cudem? Mój ulubiony internetowy sklep golfowy na swoim facebookowym profilu ogłosił konkurs:
For the month of October, simply upload a picture of you and your golf clubs, detailing your clubs in the caption, and 1 lucky winner will appear on the Onlinegolf website in a news article detailing their clubs, and earn an awesome £100 Onlinegolf gift voucher.
Najpierw chciałem sobie odpuścić, ale pod koniec października było tak mało zdjęć wrzuconych, że zaświtała mi nadzieja na zgarnięcie wygranej. Rozejrzałem się po polu, zaplanowałem “sesję” i zabrałem się do dzieła. Kilka fotek wyszło całkiem nieźle, chociaż nie obyło się bez przygód. Gdy opstrykałem już moje kije we wszystkich wybranych miejscach i ułożeniach zerknąłem na wyświetlacz aparatu i zadziwiła mnie ikonka mówiąca, że robiłem zdjęcia w najniższej możliwej rozdzielczości. No tak, Grzesiek poprzedniego wieczoru też fotografował i pewnie trochę pobawił się przyciskami. Szybko zabrałem się za powtarzanie zdjęć, ale po pstryknięciu połowy w pierwszym miejscu zdechły mi akumulatorki. Pięknie się przygotowałem…
Okazało się, że nawet z tych kilkunastu zdjęć da się wybrać coś co mnie zadowala, więc wysłałem fotkę (dorzuciwszy drugą, którą następnego dnia zrobił mi kumpel od golfa, bo w międzyczasie doczytałem, że to miało być “picture of you and your golf clubs” :) Jak wyglądają wybrane zdjęcia? O tak:
Wiem, wiem – wyglądam świetnie. Nic na to nie poradzę ;D
Po wrzuceniu zdjęć pozostało czekać. Do wczoraj, gdy w inboksie na Facebooku pojawiła się wiadomość:
We are pleased to announce that you have won the Onlinegolf ‘What’s in Your Bag’ Competition.
Poproszono mnie też o krótki komentarz, który razem ze zdjęciem trafił do newsa na stronie sklepu.
No i teraz siedzę i wybieram, na co by tu spożytkować te 100 funciaków :)
Dodaj komentarz