Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Pamiętacie zeszłoroczne połowy piłeczkowe kiedy chwaliłem się, że wyłowiliśmy ok. 250 sztuk? Teraz mogę o nich powiedzieć “phi!”, bo wczoraj wyciągnęliśmy ze stawu 478 piłeczek!
Piłeczki w czerwonym wiadrze i luzem to piłki do wypożyczania i na sprzedaż. W drugim wiadrze to range’ówki, czyli piłki treningowe, a w najmniejszym wiaderku kolorowe piłki dla miłośników odmienności :) Na zdjęciu brak jeszcze jednego wiaderka – z najlepszej jakości piłkami, ktre odłożyłem dla siebie :D
Dodaj komentarz