10 rad dla przyszłych ojców

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Właśnie się dowiedziałem, że Szwagierka znalazła się w błogosławionym stanie, postanowiłem więc zebrać kilka porad dla przyszłych ojców, by Szwagrowi pomóc przeżyć to, co go czeka. Zapraszam więc do przeczytania informacji, który nie ma w żadnym poradniku dla rodziców, mimo że powinny być w każdym.

  1. Wyśpij się ile możesz. I jeszcze trochę.
    Już niedługo zapomnisz co to jest przespana noc i pobudka o wybranej porze. Małe będzie dyktowało rozkład dnia i możesz być pewny, że nie będzie to twój wymarzony rozkład.
  2. Spotykaj się ze znajomymi.
    Pewnie się zdziwisz, ale pary, które nie mogą się wyrwać z domu a gdy już się wyrwą to tylko na chwilę i na dodatek cały czas opowiadają o tym, że Małe ładnie się przewróciło na drugi bok lub mądrze wpatrywało w grzechotkę nie są tak atrakcyjne towarzysko jak by mogło się wydawać.
  3. Przejrzyj książki i gazety o dzieciach.
    Informacje z nich i tak cię nie przygotują na chaos pierwszego miesiąca, ale złagodzą szok. No i przynajmniej będziesz wiedział, co masz podać wkurzonej żonie, która wrzeszczy o suchego pajacyka, bo Małe korzystając z chwili przewijania postanowiło zmoczyć tego, którego miało na sobie.
  4. Poród nie jest straszny.
    Historie o mdlejących facetach to czysto filmowy wymysł, w rzeczywistości nie ma czego się bać, za to będziesz miał co wspominać. No i żona nie będzie mogła ci wypominać, że była sama.
  5. Zachcianki to prawda.
    Filmowym wymysłem nie są za to zachcianki ciężarnych. Bądź przygotowany na to, że w środku nocy twoja żona zażyczy sobie jogurtu, koniecznie truskawkowego z ziarnami zbóż. Lepiej zawczasu przeprowadzić rozpoznanie w temacie sklepów całodobowych.
  6. Naciesz się biustem żony.
    Już niedługo na dłuuuuugie miesiące całkowicie zawładnie nim Małe a gdy dostaniesz go z powrotem będzie zmasakrowany. Ciesz się póki możesz i masz czym.
  7. Rozerwij się.
    Kino, rower, piwo i cokolwiek innego, co lubisz robić poza domem. Ile tylko dasz radę, bo czeka cię długa przerwa w tych sprawach. “Narozrywanie” się na zapas powinno złagodzić syndrom odstawienia. Już niedługo jedynym sposobem na zrelaksowanie będzie siedzenie w pracy po godzinach.
  8. Zapraszaj znajomych do siebie.
    Gdy pojawi się Małe znajomi będą odwiedzać was nieco mniej chętnie – nie każdy lubi gdy rozmowę przerywa co chwilę wrzeszczący dzieciak, gospodarze zamiast skupić się na gościach myją jakiś mały zabrudzony tyłek a dookoła wiszą suszące się śpioszki. Wy też będziecie się wkurzać gdy goście się zasiedzą, a tu trzeba dziecko wykąpać i położyć spać.
  9. Noworodki nie są ładne.
    Nie dziw się, gdy Małe zamiast być twoim pięknym dzieciątkiem przypomina coś ulepionego z mielonego mięsa. Wszystkie noworodki tak mają.
  10. Po miesiącu będzie z górki.
    Pierwszy miesiąc to totalny chaos. Nie wiadomo czego chce to wrzeszczące zawiniątko, za co się zabrać najpierw, jak godzić zajmowanie się dzieckiem z innymi czynnościami itp. Nie przejmuj się – już wkrótce zaczniecie mniej więcej rozumieć wrzaski Małego i wypracujecie sobie schematy postępowania. Tak naprawdę to nadal będzie ciężko, ale przywykniecie, więc będzie się wam wydawało, że jest lżej.

Na koniec prawdziwa do bólu myśl znaleziona w komiksie “Calvin i Hobbes”: “Rodzicielstwo to stan, w którym jednocześnie chcesz przytulić i udusić swoje dziecko”.

A poza tym to się nie przejmuj. Inni dali radę, to i ty to przeżyjesz.

silva rerum
silva rerum
@silvarerum@horodecki.net

„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.

102 posts
43 followers

15 odpowiedzi do „10 rad dla przyszłych ojców”

  1. Awatar Ika
    Ika

    Co do ostatniego zdania, to ja bym stwierdziła, że “… masz ochotę udusić, ale przytulasz” ;-) Mnie się równocześnie to nie zdarzało, “udusić” wiodło prym ;-)

  2. Awatar Ania

    Załamałam się… co to znaczy, że biust później będzie zmasakrowany? Czy ja o czymś nie wiem? :|

  3. Awatar siwa

    5 — bzdura. Laska, która nie ma kogo posłać po jogurt po prostu go nie je i żyje. Socjologia podprogowa — trenuje się samca do przynoszenia karmy do gniazda. Tak elementarne antropologicznie, że aż boli.
    6 — niekoniecznie :)
    9 — moje było śliczne i bledziutkie :)

  4. Awatar monun

    Znajomy też mnie tak ostrzegał, ale nie chciałem wierzyć. Po roku od narodzin mogę powiedzieć tylko że to prawda (tylko bez pkt. 9).

  5. Awatar Riddle

    Z historii powtarzanych w rodzinie wiem tyle, że 9 to nie zawsze jest prawda.

  6. Awatar The Undefined

    Etam, 5 trochę mija się z prawdą ;)

  7. Awatar bmalkow

    10.Jeśli marzysz o dziecku to najlepiej pożycz kilkumiesięcznego berbecia od jakichś znajomych na weekend. Ich uszczęśliwisz a tobie przejdzie ;-)
    (c) by L. Talko

  8. Awatar matipl

    Bardzo dobry zbiór :)
    Mnie to czeka za kilkanaście dni…Mam nadzieję, że po pierwszym decydującym miesiącu będę wyglądał jak człowiek ;)

  9. Awatar CoSTa

    Ładne zestawienie ale brakuje sesji przyzwyvzajeniowych w publicznym szalecie. Przyda się przy przewijaniu :)

  10. Awatar Zdzichu
    Zdzichu

    Bardzo ponury obraz wyłania się z tych rad… Żadnych pozytywów?? Nie wiem czy chciałbym być ojcem…

  11. Awatar Łukasz Horodecki

    Już gdy pisałem ten tekst wiedziałem, że najwięcej zaprzeczeń zbierze dziewiątka :)

    Ania: to znaczy, że twój biust nigdy już nie będzie wyglądał tak dobrze jak przed ciążą, chyba że będziesz po każdym kamieniu przez kwadrans moczyć go w lodowatej wodzie ;)

    Zdzichu: O pozytywach możesz przeczytać wszędzie, a tych kilka nie-tak-fajnych spraw jest zazwyczaj pomijanych, żeby nie zniechęcać narodu do rozmnażania :)

  12. Awatar Ania

    Oh my! Nie chcę wierzyć… nieeee chcę ;[
    Jak sobie pomyślą o oddalonym o parę lat w czasie macierzyństwie to mnie ogarnia strach panika i chaos.
    Może jednak zostanę starą panną? :P

    P.S. [OT] Czy szanowny pan autor wie, że w nowym Indiana Jonesie piosenka początkowa to “Hound Dog” Elvisa? :)

    1. Awatar Łukasz Horodecki

      Ania: P.S. [OT] Czy szanowny pan autor wie, że w nowym Indiana Jonesie piosenka początkowa to „Hound Dog” Elvisa? :)

      O, to pierwsza dobra rzecz o jakiej słyszę gdy mowa o tym filmie :)

  13. Awatar anetka

    Dzięki, będę miała ściągawkę za parę lat ;)

  14. Awatar martinez

    Hm, będzie jak znalazł już za chwilę…

Skomentuj Ika Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *