Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Wiadomo już, że nie bawił się na podwórku. Co w takim razie robił? Specjalnie dla Czytelników “silva rerum” wyjaśnienie tej zagadki: stare zdjęcie z archiwum Kaczyńskich przedstawiające ulubione klocki Jarosława:
To sporo wyjaśnia, nieprawdaż? :)
Omg xD
Przecież wystarczy poczytać Wikipedię, by przekonać się, że jest przepełniona ideologią, nieprawdami, półprawdami itp.itd. A porównania do Britanniki? Sam pisałem o tym newsa. I o tym, że kilka miesięcy później autorzy porównań przyznali, że źle przeprowadzili swoje badania, więc wypadły one na korzyść Wikipedii. No, ale o tej drugiej informacji już się nie pamięta. Bo Wales, były akwizytor, wie, w jaki sposób tworzyć “kultowe” towary, których nie wolno tknąć. Moim zdaniem Wikipedia to jedno z najbardziej szkodliwych zjawisk w Sieci. Niesie bowiem ze sobą pseudowiedzę, która, dzięki kultowemu statusowi Wikipedii, staje się prawdą objawioną. A tłumy lubią prawdy objawione, nawet, jeśli z prawdą mają one tyle wspólnego, co PiS z liberalizmem.
No nie, po prostu padłem jak to zobaczyłem xD świetne xD
oto, proszę państwa, brakujące klocki :) z b.minister sprawiedliwości jest młodszej generacji, stąd nie ma się co dziwić, że do zabawy premiery dorzucił nieco technelogii audio ;)
Wierzejski, ty w jakiejs alternatywnej rzeczywistosci jestes? Nie ta nogawka spodni czasu? Zle zakrzywienie l-przestrzeni?
Dobre! Ciekawe jak sie z tego wytłumaczy!
Mniodne :)
Dodaj komentarz