Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
I znowu to samo – nie wiedziałem jaką piosenkę wybrać do drugiej części elvisowego cyklu na „silva rerum”, nawet po okrojeniu listy kandydatek do kilkunastu ulubionych kawałków. Z pomocą przyszło mi Youtube – przeglądając dostępne tam filmiki z Elvisem trafiłem na coś w sam raz, bo świetnie kontrastującego z „Jailhouse Rock” z poprzedniego wpisu.
„Więzienny Rock” to, jak pamiętacie utwór z samego początku kariery Króla, a dzisiaj zaprezentuję nagranie z 1974 roku – trzy lata przed śmiercią Presleya. Zamiast fragmentu filmu fabularnego będzie nagranie z koncertu, zamiast żywiołowego rock’n’rolla wolna, bardzo klimatyczna piosenka, zamiast utworu napisanego dla Elvisa będzie cover.
Za utwór „Fever” odpowiada Otis Blackwood, człowiek któremu swoje wielkie hity zawdzięczają tacy wykonawcy jak Jerry Lee Lewis, Del Shannon czy Elvis (m. in. „All Shook Up”, „Don’t Be Cruel” czy „Return To Sender”). Piosenka powstała w 1956 i oryginalnie wykonywał ją niejaki Little Willie John, ale naprawdę spopularyzowało go nagranie dwa lata później przez Peggy Lee.
Od tego czasu nagrywali „Fever” właściwie wszyscy – James Brown, Ella Fitzgerald, Bob Dylan, Tom Jones, Grateful Dead i ostatnio Ray Charles i Natalie Cole na świetnej płycie „Genius Loves Company”, którą już tu reklamowałem, ale nas oczywiście interesuje wersja Elvisa Presleya.
Pierwszą płytą Króla, która zawiera „Fever” jest „Elvis Is Back” z 1960 roku, nagrana zaraz po wyjściu Presleya z wojska. Pozwolę sobie dodać przy okazji, że to jego pierwszy album w pełnym stereo.
To tekst „Fever” w wersji z „Elvis Is Back”:
Never know how much I love you
Never know how much I care
When you put your arms around me
I get a fever that’s so hard to bearYou give me fever when you kiss me
Fever when you hold me tight
Fever in the morning
Fever all through the night.Sun lights up the daytime
Moon lights up the night
I light up when you call my name
And you know I’m gonna treat you rightYou give me fever when you kiss me
Fever when you hold me tight
Fever in the morning
Fever all through the nightEv’rybody’s got the fever
that is something you all know
Fever isn’t such a new thing
Fever started long agoRomeo loved Juliet
Juliet she felt the same
When he put his arms around her
He said, “Julie baby you’re my flame”
Thou givest fever when we kisseth
Fever with thy flaming youth
Fever I’m afire
Fever yea I burn for sooth’Captain Smith and Pocahantas
Had a very mad affair
When her daddy tried to kill him
She said ‘Daddy, o, don’t you dare
He gives me fever with his kisses
Fever when he holds me tight
Fever, I’m his misses,
Oh daddy, won’t you treat him right’Now you’ve listened to my story
Here’s the point that I have made
Cats were born to give chicks fever
Be it Fahrenheit or centigrade
They give you fever when you kiss them
Fever if you live and learn
Fever till you sizzle
What a lovely way to burn
What a lovely way to burn
What a lovely way to burn
Jest czternasty dzień stycznia 1973 roku, niedziela, godzina 12:30. Zaczyna się koncert, który przejdzie do historii jako pierwsze tego typu wydarzenie transmitowane na cały świat via satelitę. Podobno transmisję oglądał miliard ludzi, a retransmisję kolejne 500 milionów. Przed telewizorami siedziała ponad połowa Amerykanów. Robi wrażenie, nieprawdaż?
Presley występuje w swoim słynnym białym kostiumie z amerykańskim orłem, który (i jemu podobne) jest tak charakterystyczny dla późnego Elvisa. Koncert zaczyna się od „Tako rzecze Zaratustra” (sic!) a zaraz potem rozbrzmiewa żywiołowy „See See Rider”, przy którym Król wbiega na scenę. Później jest jeszcze lepiej. Po drodze śpiewa takie hity jak „Blue Suede Shoes”, „Hound Dog” czy „Johnny B. Good”, aż dochodzi do momentu, który jest bohaterem dzisiejszego wpisu – „Fever”.
Tym razem nie śpiewa całego tekstu, opuszcza dwie zwrotki, przez co piosenka jest krótsza od wersji z „Elvis Is Back” o prawie minutę.
Never know how much I love you
Never know how much I care
When you put your arms around me
I get a fever that’s so hard to bearYou give me fever when you kiss me
Fever when you hold me tight
Fever in the morning
Fever all through the night.Sun lights up the daytime
Moon lights up the night
I light up when you call my name
And you know I’m gonna treat you rightYou give me fever when you kiss me
Fever when you hold me tight
Fever in the morning
Fever all through the nightCaptain Smith and Pocahantas
Had a very mad affair
When her daddy tried to kill him
She said ‘Daddy, o, don’t you dare
He gives me fever with his kisses
Fever when he holds me tight
Fever, I’m his misses,
Oh daddy, won’t you treat him right’Now you’ve listened to my story
Here’s the point that I have made
Cats were born to give chicks fever
Be it Fahrenheit or centigrade
They give you fever when you kiss them
Fever if you live and learn
Fever till you sizzle
What a lovely way to burn
What a lovely way to burn
What a lovely way to burn
Dlaczego wybrałem akurat to wykonanie zamiast podczepić empetrójkę z pełnym, studyjnym wykonaniem? To proste – film świetnie pokazuje jak Presley potrafił się dobrze bawić na koncertach. Co ja będę pisał – sami zobaczcie, jak się śmieje i żartuje:
Miłośników Króla zapraszam za miesiąc, tych którym uciekł poprzedni odcinek zapraszam do jego lektury.
Na dzisiaj koniec – “Elvis has left the building!”
Dodaj komentarz