Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Dzisiaj nasze pomarańczowe bydlę skończyło rok. W prezencie od swojej pani dostał ulubione śmierdzielki (suszone tchawice i inne takie pyszności), a ode mnie podwójny spacer z gonitwą za sarną po lesie.
Tak się teraz prezentuje:
Dorodny ;)
Wygląda jak FireFox :)
Też mi się z ognioliskiem skojarzył, może czas wysłać fotki do Moziili?
Ładny. :-)
Ciągnie Cię już, czy jeszcze nad nim panujesz? :)
Ladna psina ;)
Heu, hau, hau, hau, hau, hau! (Wszystkiego najlepszego!) :P
Cudny! :)
Szkoda, da.killa, że tak daleko do siebie mieszkamy. Pobiegałyby sobie razem, czy coś.
http://przemekpe.jogger.pl/?startid=200503#e99730
Moja w lutym skończyła 3 lata i nareszcie przestała się zachowywać jak szczeniak…
Taki los owczarków. ;)
Przemek: to znaczy, że jeszcze dwa lata ze szczeniakiem mam wytrzymać??? Chce ktoś tego psa?
:)
Mhm… no mój jest taki jakiś szczególny cfaniak i długo udawała, że jest szczeniakiem… ;)
W każdym razie owczarki niemieckie tak mają, że psychicznie dojrzewają w wieku ok. 24 miesięcy. Tzn. nie musi to tak długo trwać, ale jeśli trwa – to wszystko w normie. Wiesz, duży mózg wolno dojrzewa, nic nie poradzisz na to. :)
To jest pół-belg i pół-berneńczyk. Może dorośnie szybciej niż niemiec :)
Śliczny :)