Dailystrips i Bunny

4 komentarze

  1. Hoppke pisze:

    Hmm, aż się skuszę i obaczę ten dailystrips… co prawda ja śledzę tylko bunny i uf, ale może poszerzę sobie zainteresowania…

  2. da.killa pisze:

    Warto. Po prostu wygoda i pewność, że nic nie przegapisz. Wrzucasz dailystrips do crona i codziennie zgrywa ci na twardy dysk kolejne odcinki ulubionych stripów.

    Ja czytam m.in. Garfielda, Wizard of Id, Hagar the Horrible, Wulffmorgenthaler, Sinfest, User Friendly, PvP i MacHall.

    include bunny questionablecontent

  3. Tomash pisze:

    Z sieciowych stripów zdecydowanie rządzą MacHall i SexyLosers (kultowe!). Czasem fajne odcinki mają też Loserz.

  4. Khorne pisze:

    real life :) a z fabularnych megatokyo i errant story