Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Szczerze nienawidzę wszelkich prac ogrodowych, ale wizja własnych ogórków, sałaty i przede wszystkim rzodkiewek zachęciła mnie do kopania i grabienia.
I tak oto, po raz kolejny, łakomstwo wygrało z lenistwem. :D
Dodaj komentarz