Hmmm… od trzech dni nie odpaliłem nawet Psi, cały ten czas używając innogo klienta. Na razie Psi trzymam w odwodzie, ale wszystko wskazuje na to, że znalazłem coś, czego da się z powodzeniem używać. Cóż to za program? W życiu byście nie zgadli. Testowałem takie cuda jak kf, Gajim, Gnome-Jabber czy Gossip, a okazało się, że właściwą odpowiedzią jest Gaim!
Już kilkukrotnie się do niego przymierzałem, ale jakoś łatwo sie zrażałem. Teraz zachęcony możliwością używania ignore’a na MUC-u posiedziałem z nimm dłużej i jestem zadowolony.
W porównaniu z Psi ma kilka minusów, najbardziej dokuczliwe to brak przeglądarki usług oraz brak zaznaczania miejsca, w którym okno/zakładka MUC-a straciło fokus. Można by się czepiać jeszcze paru rzeczy, które ma zrobione inaczej niż Psi, ale to kwesta przyzwyczajenia i po dniu używania przestały mi przeszkadzać.
Za to takie zalety jak taby, fajne dzienniki rozmów (w tym MUC-ów), wygodne GUI zrobione w Gtk2, szybsze działanie i rozszerzalność przez wtyczki, sprawiają, że Gaim jest godnym konkurentem dla Psi.
Gdyby tylko nie byl tak "ociężały" ;)
Psi u mnie działa wolniej. To pewnie przez to, że używam Gnome ;)
Dla mnie AFAIR największym minusem GAIMa w temacie komunikacji z joggerem, jest brak możliwości wysyłania wiadomości z tematem. Czy źle pamiętam? ;)
Dobrze pamiętasz. Na szczęście ja nie używam ani Psi, ani Gaima do joggowania :)
Gaim ma wyglad bardzo taki.. ciezki. w porownaniu z kf, gossip czy nawet z psi to wyglada olbrzymio.. i jeszcze ta konfiguracja.. "screen name" oczywiscie oznacza login ;> (czy jak to tam jest ;>)
A ja porzuciłem Gaima właśnie na rzecz Psi. Jak dla mnie to psi daje o wiele wyższy komfort pracy. Tylko tych wtyczek troche brak
W porównaniu z takim kf, Gaim ma ta niebanalną zaletę, że działa :)
A co do "screen name" – u mnie jest "identyfikator".
Taby, taby są fajne.
no i gaim ma metakontakty, nie trzeba ogladac w rosterze 3 takich samych ksywek :P
A ja i tak wolę Mirandę :) Psi jakoś mi nie przypadło do gustu :(
Nie podoba mi sie, ze nie mozna zmieniac ikonek kontaktow na transportach. Ogolnie kiedys uzywalem. Ale sam nie polecam. PSI rzadzi nadal :)
jak dla mnie oryginalny klient gg odpalany pd wine rulez, jabber ssie ;) [wszystko przed nawiasem kwadratowym to joke :)]
A z ciekawości – działa wam w GAIM'ie protokół GG? U mnie korzystanie z GG prędzej czy później segfaultuje całego GAIM'a.
Nie żebym lubił GG, ale z konieczności czasem muszę korzystać.
Nigdy mi się GAIM nie wywalił, a z transportu GG korzystam prawie cały czas.
Czy naprawdę korzystając z linuxa można się przyzwyczaić do ascentyczności klienta jabberowego? Psi naprawdę jest gołe dla mnie.. nie wiem czy to dlatego, że przywykłem do programów win32
Psi ma być gołe, jednym z założeń projektu jest brak skinów i wtyczek. Za to jest tysiąc razy wygodniejsze niż jakikolwiek klient, którego dane mi było oglądać, na dowolnym systemie.
Korzystałem.. fakt – szkoła, kawiarenka.. super szybkie ściąganie, instalka, logowanie do serwera. Działa bez zarzutu itd, itp. Myślę, jednak że na dłuższą metę trzeba czegoś więcej. Lecz oczywiście są to już gusta. :-)
Tym oto akcentem kończę joggerowanie. Miłej nocy. :>
Ja bym chętnie się przesiadł na kf, gnomowy odpowiednik Psi, gdyby tylko ten ostatni działał chociaż w połowie tak dobrze (albo w ogóle działał na niektórych systemach).
kf jest calkiem fajne, ale … gui ma slabe, no i wykrzacza sie za czesto, obsluge roznych rzeczy ma w roznym stadium, najczesciej prowizorka, ale ma pewien potencjal, to musze przyznac.
sztywny: w takim razie muszę w to jeszcze spojrzeć. Na stronie Gaima w FAQ jest napisane:
We have not had a Gadu-Gadu maintainer in some time and are currently struggling to keep this protocol functional. If you have any problems, you will need to submit a patch for them, as we are unlikely to have much luck fixing it. If things get too bad, we will be forced to remove this protocol from the default builds.
… więc sądziłem, że moje problemy to "normalka" w obecnym stanie.