Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Zawsze myślałem że to “Indigo” jest najlepszą piosenką Moloko. Po przesłuchaniu kilkadziesiąt razy pod rząd płyty “Things To Make And Do” (z której zreszta “Indigo” pochodzi) wiem, że najlepszy jest kawałek “Pure Pleasure Seeker”.
(NP: Moloko — Pure Pleasure Seeker)
Dodaj komentarz