Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Czytam, czytam, czytam, oglądam, oglądam, oglądam… Stronę gry przejrzałem już od deski do deski. Pościągałem sobie skrinszotów, ustawiłem tapetę i wzdycham.
Ech, jak fajnie by było zostać orkowym wojownikiem. Żyć sobie w takim miejscu:

i zorganizować drużynę napadającą na ludzi, łupiąca ichnich kupców itd. A może i poprowadzić rajd na jakieś ich śliczne miasto:

Niestety na razie gra dostępna jest tylko w Stanach, europejska premiera przewidziana jest na początek przyszłego roku. A zresztą i tak nie ma wersji na Linuksa. Może to i dobrze, bo traciłbym co miesiąc kilkanaście euro. Prawdę powiedziawszy, to niedużo za możliwość zanurzenia się w Świecie Warcrafta.
Dodaj komentarz