Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Kota sobie ubzdurała, że może robić za bibelot. Okupuje więc mamowy mebelek zrzucając przy tym szydełkowaną serwetkę, żeby zrobić dla siebie miejsce.

Elegancko, prawda?
Skomentuj anetka Anuluj pisanie odpowiedzi