Nigdy w życiu
Właśnie z Żonką obejrzeliśmy. Film baaaardzo taki sobie. Ale z bonusem w postaci giczego morału: zawsze sprawdzaj swoją pocztę! :)
Update: Żonka kazała mi napisać, że nawet jej się nie podobał, mimo że lubi filmy tego typu.
by Łukasz Horodecki · 05/12/2004
Właśnie z Żonką obejrzeliśmy. Film baaaardzo taki sobie. Ale z bonusem w postaci giczego morału: zawsze sprawdzaj swoją pocztę! :)
Update: Żonka kazała mi napisać, że nawet jej się nie podobał, mimo że lubi filmy tego typu.
No to pewnie nigdy w życiu go nie obejrzę po takiej recenzji. Zresztą nie lubię Grocholi. A pocztę staram się sprawdzać kiedy tylko się da ;)
Popatrz, a mi się podobał :)
No wlasnie, dziwna sprawa — mi rowniez :) Nie bylo tak zle, smieszny taki ten film
To chyba jedyna polska komedia z tych nowych, która mi się spodobała do tego stopnia, że obejrzałam ją w domku po raz drugi (za pierwszym razem byłam w kinie z moim kochaniem).