Gmail vs. Tabbrowser Extensions

, ,

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Cholera jasna! Gmail nie działa za dobrze z Tabbrowser Extensions. A to mój ulubiony dodatek i zawsze instaluje go jako pierwszego w kolejności. Niestety – ostatnia wersja powoduje całkowitą blokadę popupów na gmailu, nawet po dodaniu tej domeny do uprawnionych. A przez to nie ma jak zajrzeć do książki adresowej, ani jak odpalić okna z zaproszeniem.

Zostaje czekać na poprawioną wersję TBE i na razie włączać/wyłączać dodatek w zależności od potrzeb. Lipa!

(NP: Missy Elliot — Ain’t That Funny)

silva rerum
silva rerum
@silvarerum@horodecki.net

„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.

102 posts
43 followers

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *