POW! #9 – edytor MD, zrzuty ekranu i okrągłe zdjęcia

Obrazek wyróżniający wpisu. Trzy okna opisywanych programów nałożone częściowo na siebie. Nad tym fioletowy pasek z fioletowym napisem „Programy Obadania Warte #9”

Dzisiaj mam dla was program, który powoli staje się moim głównym narzędziem do pisania tekstów na bloga, wygodne narzędzie do dodawania adnotacji do zrzutów ekranu i przeglądarkę zdjęć panoramicznych.

Scratchmark

Dwa lata temu opisywałem swoje poszukiwanie edytora Markdown, w którym mógłbym pisać teksty, zanim wrzucę je do WordPressa. Mój wybór wtedy padł na ThieftMD i od tego czasu używałem go do napisania wszystkiego, co trafiało na „silva rerum”.

Niestety, program przestał być rozwijany i nie zanosi się nawet na aktualizację do nowych środowisk wykonawczych, więc wymaga obecności w systemie przestarzałych bibliotek, np. GNOME 44, którego wsparcie zakończyło się w marcu 2024.

Przyzwyczajenie jednak jest na tyle silne, że mimo wszystko zostałem z ThiefMD. Niedawno jednak pojawiła się szansa na alternatywę. Pod koniec maja tego roku osoba o nicku sevonj zabrała się za stworzenie „duchowego spadkobiercy” ThiefMD, wykorzystującego bibliotekę Gtk4. Półtora miesiąca później jest już całkiem używalna wersja programu, który dostał na imię Scratchmark, IMHO na wyrost oznaczona numerem 1.1.0.

„Na wyrost”, bo brak tu jeszcze wielu rzeczy, np. konfigurowalności – nawet nie ma Preferencji w menu. Gdy zacząłem testować Scratchmarka, nie można było ustawić wybranego fontu i jego rozmiaru. Zamiast tego po prostu używał czcionki o stałej szerokości z ustawień GNOME. Dodałem feature request w tej sprawie, który został już załatwiony, podobnie jak prośba o ograniczenie długości linii (żeby można było łatwiej ogarnąć edytowany tekst). Jeżeli sięgniecie po wersję z repozytorium git, te dwie rzeczy będą już w niej zawarte.

Zgłosiłem też zapotrzebowanie na kilka innych możliwości: ustawianie odstępu między liniami, sprawdzanie pisowni, statystyki tekstu (ilość słów i czas czytania) oraz przewijanie tekstu jak w maszynie do pisania, z edytowaną linią zawsze w centrum ekranu. W zamian zaoferowałem swoją gotowość do tłumaczenia Scratchmark na polski, jeżeli aplikacja dorobi się takiej możliwości.

Na liście rzeczy do dodania sevonj ma jeszcze m.in. wybieranie położenia biblioteki i jej przeszukiwanie, podgląd, formatowanie przekreślenia i podkreślenia, drukowanie, minimapę, eksport do PDF. Jak widać, sporo jeszcze zostało do zrobienia, zanim Scratchmark osiągnie pełnię używalności, ale już teraz sprawie dobre wrażenie i mam nadzieję, że będzie dalej rozwijany.

Program na razie nie jest dostępny na Flathubie. Kto chce go potestować, może zainstalować z pliku .flatpak dostępnego na GitHubie projektu, albo ze źródeł, po wydaniu w katalogu z rozpakowaną paczką (lub kopią repozytorium) poleceń export GSETTINGS_SCHEMA_DIR=$PWD/data oraz cargo run.

Żeby zrobić pakiet flatpak Scratchmarka z wersji z repo, trzeba w katalogu build-aux wydać polecenie sh generate_flatpak.sh && flatpak install -y Scratchmark.flatpak --user (wersja polecenia podana na stronie projektu instaluje pakiet dla wszystkich użytkowników i wymaga podania hasła konta root).

Gradia

Efekty pracy tej aplikacji widzieliście już wyżej. To właśnie w niej przygotowałem zrzuty ekranu Scratchmarka z adnotacjami.

Po zainstalowaniu program w menu GNOME widnieje jako Zaawansowany zrzut ekranu i tym właśnie się zajmuje: pozwala na uzupełnienie i rozbudowanie zwykłych screenshotów.

Na początek można dodać tło: jednolity kolor, gradient albo plik graficzny. Każda z tych opcji ma kilka predefiniowanych presetów, ale także pozwala na wybranie własnych ustawień, łącznie z kątem gradientu.

Poza tym można dołożyć napis, linie, strzałki, zaznaczenie zakreślaczem, prostokąty, owale i automatycznie zwiększane numery, a także ocenzurować wybrane fragmenty. Wszystkie dodane elementy można przesuwać, a tekst edytować i zmienić czcionkę oraz jej rozmiar.

Okno programu Gradia z otwartym zrzutem klienta fediwersum Tuba. Lewa część okna to panel z narzędziami (wskaźnik, ołówek, tekst, linia, strzałka, prostokąt, owal, zakreślacz, cenzurowanie, cyfry), pod którym znajdują się ustawienia tła (pełny kolor, gradient, obraz) oraz opcje obrazu, takie jak wypełnienie, promień narożnika i proporcje. Na edytowanym zrzucie okna Tuby znajdują się czerwone dopiski, strzałki i prostokąt, a pod nim podpis „Nowości w Tubie: ostatnie wyszukiwania i przypinanie hasztagów”

Sam obszar, na którym pracujemy, też można dostosować, np. przez ustawienie odległości od brzegu zrzutu ekranu, wybór któregoś z presetów proporcji (16:9, 3:2 itp.) lub ręcznie podając wysokość i szerokość.

To, czego brakuje mi najbardziej, to możliwości zapisania własnych gradientów, ale podobno następna wersja (ta, którą testowałem, to 1.6.1) ma zapamiętywać ostatnie ustawienia, co trochę powinno ułatwić używanie aplikacji.

Przydatną cechą Gradii jest pokazywanie ostatnich zrzutów ekranu przy starcie aplikacji, dzięki czemu nie trzeba używać wybierałki plików, żeby znaleźć ten, na którym chcemy pracować. Bardzo wygodne.

Gradia jest dostępna na Flathubie.

SphereView

Czasem w trakcie rowerowania trafiam w miejsce, którym chcę się podzielić z innymi, ale zwykłe zdjęcie nie wystarcza, by je należycie pokazać. Sięgam wtedy po tryb panoramy w telefonie. Takie szerokie zdjęcia wychodzą nieźle, ale czasem żałowałem, że nie mam jak ich obejrzeć w postaci nałożonej na wnętrze kuli, tak jak to robią Zdjęcia Google.

Nowa aplikacja o nazwie SphereView rozwiązuje ten problem:

Na pomarańczowo-żółtym tle znajduje się okno aplikacji SphereView z otworzonym panoramicznym zdjęciem Złotowa widzianego z przeciwnego brzegu Jeziora Miejskiego.

Wiem, że to drobiazg o bardzo niszowym zastosowaniu, ale może komuś też się przyda.

SphereView jest dostępna na Flathubie.

Reakcje w fediświecie:
silva rerum
silva rerum
@silvarerum@horodecki.net

„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.

102 posts
43 followers

3 odpowiedzi do „POW! #9 – edytor MD, zrzuty ekranu i okrągłe zdjęcia”

  1. Awatar Łukasz Horodecki

    @silvarerum Coś się spsuły literki w tym fediwersu.

  2. Awatar Grzegorz Cichocki

    @silvarerum Dzięki za wskazanie programu Gradia. Szukałem GTKowego zamiennika dla ksnip :blobcatcoffee:

    1. Awatar silva rerum

      Cieszę się, że się wpis na coś przydał :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *