Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Całkiem sporo moich windowsowych znajomych używa MPlayera do odtwarzania filmów, ale ponieważ w wersji dla Windows nie posiadał do tej pory GUI, musieli się posiłkować różnymi partyzanckimi nakładkami, przez co odtwarzacz popularny był jedynie wśród bardziej zaawansowanych użytkowników.
Nowa wersja, oznaczona numerem 1.0rc1, przychodzi wreszcie w wersji dla klikających, więc jest pierwszą używalną przez Zwykłego Użytkownika.

Jak widać wersja pod Windows wygląda tak samo paskudnie jak ta pod Linuksa :)
Dodaj komentarz