Wojna z trzema schodami
Pamięta jeszcze ktoś tę akcję prowadzoną przez magazyn „Luz”? Ja sobie właśnie przypomniałem, gdy przy pracach remontowo – porządkowo – przeprowadzkowych natrafiłem na taki bilet:
Fajna pamiątka po rockowej młodości :) Tak, tak. Nie zawsze byłem geekiem siedzącym ciągle przed komputerem. Chodziło się na koncerty i pogowało w młynie przed sceną z zamiataniem długimi włosami włącznie. Nawet glany miałem! Oj, to były czasy! :)
Nie mam już chyba biletów z innych koncertów, na jakich za młodu bywałem, więc tym cenniejszą pamiątka jest ten. Zestaw zespołów też niezły, no i ta cena. Dziś za 50 000 złotych można już sobie jakiś mały prywatny koncercik urządzić, a wtedy tyle jeden bilet kosztował :)
Ja, ja pamiętam! Ale nie byłem :D. A na pierwszej rundzie WOŚP (VooVoo, Zdrowa Woda itd.) chyba bilet kosztował 20 000. Ale nie pamiętam. Pewnie jakbym zrobił porządki to bym pewnie znalazł ten bilet. A koncert był w hali stoczni, kiedy jeszcze nie była złym wspomnieniem…
Mniam! Ale kapele!
Pamięta, pamiętam te pryszczate czasy. ;) Piękne były.
Co te komputry robia z ludzmi :)
Kurde pamiętam ale niestety wyłącznie z retransmisji telewizyjnych :-( , miałem w tedy zaledwie 11 lat, wspaniałe czasy rockowej muzyki.
Wszystko to co ukazywało się w programie „LUZ” i nie tylko znajdowało się na moich kasetkach VHS, miałem wspaniała kolekcje.
Niestety w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach kasetki zaginęły.
Teraz szperam w necie za czymkolwiek z tamtych czasów.
Niestety o ” wojnie trzema schodami” nie wiele się mozna dowiedzieć. Jak ktoś, coś wie gdzie mozna poczytać, znaleźć cos ciekawego na ten temat proszę o kontakt bądź jakąś informacje.
Pozdrawiam wszystkich.
kurde , wtedy jeszcze rysiek riedel żył. w 93 roku wydawało mi się że dżem nic nowego nie wnosi po fascynacji tym zespołem parę lat wcześniej, ale dzisaij to mi trochę szkoda.
heh tez tam byłam :) a teraz tez do koma przyklejonam ;)
ojojoj….. piękne czasy, wspaniały koncert, byłam… pamiętam… nie da się zapomnieć. Rysiek Riedel na wyciągnięcie ręki, Kasia Nosowska, spiczastym kapeluszu… i emocje 17-latkai jaką wtedy byłam…. Nie do odtworzenia…..
ha tez bylam na tym koncercie jak na wielu;) innych ale biletu brak mam z wielkiej orkiestry z bydzi bylo cool ;)teraz nie ma takich imprez a szkoda ;(
glany tez mialam i bylam metalowianka haha a moje dzieci w smiech ;)co z ta mlodzieza ;/
Pamiętam ten koncercik też na nim byłem i miałem wtedy 17 lat. To były piękne beztroskie czasy od koncertu do koncertu. Kobranocka i utworek ,,Kocham Cię jak Irlandię!” albo Chłopcy z placu broni ze swioim szlagierem ,,O Ela”. Jak tu się nie zakochać w tej muzyce i tekstach no i Gosi z Modrakowej. Pozdrawiam
pamietam :) byłam na nim w Bydgoszczy :) pamietam uścisk reki Kobry do dziś ;) Pozdrowienia ;)
Hehehe, też byłem na tym koncercie. Był on w dniu zakończenia roku szkolnego. Kończyłem I klasę LO (16 lat…), z moją dziewczyną poszedłem (teraz żoną). Pamiętam głosy oburzenia okolicznych mieszkańców na hałas… To se ne wrati…
Tak. Pamietam ten koncert, bylem na nim z kumplami, niezla sprawa zwlaszcza, ze teraz czesc wykonawcow jak Rysiek juz nie zyja.
Tak. Pamietam ten koncert, bylem na nim z kumplami w wieku 19 lat, niezla sprawa zwlaszcza, ze teraz czesc wykonawcow jak Rysiek juz nie zyja.
Również byłem na tym koncercie , miałem wtedy 21 lat , w 2011 roku zostało wydane dwupłytowe DVD Dżemu na którym na którym jest zarejestrowany występ tego zespołu na tej imprezie , gdy odtwarzam te dvd z kina domowego , wracają wspomnienia z TORBYDU i łezka się w oku kręci .