Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Czyżbyśmy mieli mieć Neostradę? Po zeszłorocznych bojach jestem nastawiony dość sceptycznie, ale…
Wydzwaniają do nas ludzie z Tepsy, którzy uparcie twierdzą, że teraz jesteśmy w zasięgu Neostrady i proponują nam założenie tegoż zamiast naszego kulawego SDI. Właściwie to się zdecydowaliśmy i to, ku mojej uciesze, starszy postanowili szarpnąć się na wersję 2048. Miło. Zastanawiam się tylko, czy się czasem nie okaże, po zdjęciu SDI z linii, że Neo nie chodzi i zostajemy z niczym. Byłoby niefajnie… Dodatkowym minusem jest to, że pani dzisiaj przyznała, że przejście z SDI na Neostradę może trwać kilka dni. Znam trochę TP S.A., więc podejrzewam, że należy to pomnożyć przez dwa lub trzy…
W poniedziałek mają zadzwonić znowu po ostateczną decyzję i uruchomić cały proces neostradowienia nas. Zobaczymy…
Myśląc przyszłościowa zacząłem się już rozglądać za rozwiązaniami sprzętowymi. Interesowałby mnie przede wszystkim modem bezprzewodowy, tak bym bez problemu mógł podłączyć wszystkie komputery w domu. Właśnie zauważyłem, że kosztujący normalnie 650 złotych sprzęt proponowany przez Tepsę podobno aktualnie jest w promocji i kosztuje 400 złotych mniej. Miło. A już szukałem rozwiązań alternatywnych i znalazłem takie cudeńko – 250 złotych mniej niż normalna cena modemu Tepsy. No ale skoro Tepsa rozdaje ten sprzęt jeszcze taniej, to co się będę zastanawiał :)
Hmmm… Mam nadzieję, że nie będzie problemu, żeby ten Sagem dogadał się z moimi kartami D-Linka?
Dodaj komentarz