F-Spot w “The GNOME Journal”

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Dzisiejszy numer The GNOME Journal przynosi między innymi wprowadzenie do F-Spot, które w prosty sposób przybliża ten znakomity program. Warto przejrzeć i oczywiście potem zainstalować F-Spot.

6 odpowiedzi na „F-Spot w “The GNOME Journal””

  1. Awatar Rewolucjonista
    Rewolucjonista

    Dzieki ! Da sie tym zgyrwac zdjecia z karty flash ? Mozna ustawiac tam nazwy np. kategoriaXXX ? (XXX – numerek)

  2. Awatar da.killa
    da.killa

    Do wyboru jest import z katalogu lub aparatu (przez gphoto bodajże). A nazwy możesz ustaić jakie chcesz :)

  3. Awatar Rewolucjonista
    Rewolucjonista

    Dziekuje, zapoznam sie z tym oprogramowaniem, czuje ze chyba juz nie bede potrzebowal wlaczac windowsa :D

  4. Awatar marcink
    marcink

    Fajnie się zapowiada, szkoda że raczej nie będzie wersji pod Windows, pomimo wykorzystania C#. Sam używam oprogramowania, które przyszło z aparatem, głównie dlatego że przyszło z aparatem. Mało używalne, niestety :/

  5. Awatar da.killa
    da.killa

    marcink: nikt ci nie broni w wolnym czasie sportować F-Spot na Windows :)

  6. Awatar marcink
    marcink

    Wiem, wiem :)

    Może jak mnie najdzie ochota na naukę C#. Jak na razie nie było ani okazji, ani wystarczająco dużo wolnego czasu, żeby to zrobić bez okazji — od dawna mam dłuugą listę ciekawszych rzeczy do zrobienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *