Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Już ponad miesiąc trwa moja katorga bez słodyczy wskoczyłem więc na wagę by sprawdzić, czy przynosi to jakieś rezultaty. Okazało się, że tak – jest mnie mniej o równe 10 kilogramów. :D
Gratuluje :) Teraz jeszcze fajki i będzie całkiem nowo narodzony da.killa.
Respect. ;]
Fajki niech na razie zostaną, najpierw przydałoby się zrzucić jeszcze 15 kilo :D
da.killa-ng ? :D
tylko ze slodyczy zrezygnowales i tyle schudles w ciagu miesiaca??
Jak rzucisz fajki, od razu przytyjesz ;P
Nie zniknij nam tylko, bo kto jogga poprowadzi? ;)
PS. Gratuluję!
Czara: bez słodyczy, smarowania, słodzenia itp. Do tego (prawie) codziennie ~godzinny spacer z psem.
ze smarowania i slodzenia juz zrezygnowalem
wiec teraz czas na rezygnacje ze slodyczy
a ruchu to chyba mam wystarczajaco:)
no i mam tylko z 5 kg do zrzucenia :]
A jak ma się to procentowo do ubytku? ;]
Gratz, mon :)
To może jeszcze z kosą na pole zamiast kosiarki? ;-)
A tych znikniętych 10kg to też gratuluję!
Dla przestrogi przypominam cytat z "Misia".
Turysta: Sto piętnaście!
Celnik I: Powinno być sto dziewiętnaście – cztery kilo wam brakuje.
Turysta: Schudłem cztery kilo!
Celnik II: Y, no, słowem przywozicie do kraju, cztery kilogramy obywatela mniej.
Turysta: Taak!
Celnik II: A gdyby tak każdy wracał ze stratą paru kilo, było by nas mniej coraz!
Celnik I: Polaków!
Turysta: To co mam zrobić?
Celnik II: Sześćdziesiąt za każdy brakujący. A wykształcenie macie jakieś?
Turysta: Wyższe
Celnik II: A przepraszam, to po siedemdziesiąt pięć.
"KAŻDY KILOGRAM OBYWATELA Z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM SZCZEGÓLNYM DOBREM NARODU"
I tak nic nie mówiłeś? Dietowałeś po cichu? NO WIESZ?!!
PS. Gratulacje! Ja nie umiem zrzucić ani jednego kilograma :/
Dziękuję za wszystkie gratulacje, z Waszym poparciem będzie mi łatwiej :D
I jeszcze za kabaretem OT.TO: ;-)
Rewelacyjna dieta cud:
"Chcesz mniej ważyć? Nie żryj tyle!"
W miesiąc z hakiem 10kg to doskonały wynik. Niektórzy planują tyle zrzucić przez rok.
Tymczasem ja chętnie bym przytył trochę.
Jest taka dieta ŻP. Świetnie się sprawdza ;)
No i oczywiście gratuluję :)
Ja też muszę sobie dietę zrobić, ino w drugą stronę. Kurcze, trzeba mi było te 10 kg podesłać, byłoby jak znalazł ;)
> tylko ze slodyczy zrezygnowales i tyle schudles w ciagu miesiaca??
Stracić na wadze, to nie to samo co schudnąć. Odstawienie słodyczy sprawia, że w tkance tłuszczowej gromadzi się dużo mniej wody.
Dlatego chudnięcie mierzyć się powinno na oko ew. centymetrem, nie wagą.
W każdym razie – podziwiam, da.killa. :) Ja zgubiłem ze 20, kilka lat temu, ale coś mi przyrastać tu i ówdzie :/
> Dlatego chudnięcie mierzyć się powinno na oko ew. centymetrem, nie wagą.
No to jest jeszcze lepiej, bo ludzie mi mówią, że zmizerniałem :D
Haha! Wiesz, ludzie docinają tekstami typu "zmizerniałeś" czyli że niby nie za dobrze u Cibie, bo zazdroszczą, o! :)
Kurcze, ja też chce znowu móc spacerować z owczarzycą o 6 rano. :(
Dieta cud: "kradzione nie tuczy".
To ja dam jeszcze przepis na kilogram tygodniowo (co o dziwo u mnie daje 5 kilo miesięcznie) – trzeba zrezygnować z jedzenia kolacji. Teraz mi wszystkie spodnie z tyłka spadają….
Tak, jeszcze fajki i icewm, i da.killa będzie zdrowy.
IceWM na moim pulpicie było zagrożone tylko wyłącznie przesiadką na Gnome. Odkąd się okazało, że tak ładnie ze sobą współpracują nie ma czego się obawiać :p
a ja schudłem 13 kilo w 3 miesiace nie jedzac kolacji sniadania i duzo cwiczac