Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Muszę wrzucić kilka normalnych wpisów, bo jogg zaczął mi się robić za bardzo golfowo-nationalgeographicowy :D Pora więc na kilka słów o Firefoksie :D

Właściwie od wydania wersji 1.0 nie używałem nightly buildów – gałęzi 1.0.x nie było sensu ruszać, a przyszłe 1.1 nie miało sportowanych wielu features z 1.0. Do czasu 1.04 używałem więc grzecznie oficjalnych wydań. Oczywiście długo tak nie wytrzymałem, gdy zobaczyłem że liczba błędów w nocnych wydaniach się zmniejsza szybko zabrałem się za testy. Niestety – zainstalowanie Tabbrowser Extensions czy nawet TabMiksa powodowało zniknięcia paska z zakładkami, a takiej przeglądarki używać nie chciałem. Jakieś półtora tygodnia temu dałem nightly kolejną szansę. Nie zraziłem się błędem z zakładkami i jak się okazało słusznie – dzień, dwa później pojawiła się nowa wersja TBE znakomicie działająca z Deer Park Alpha 1 (bo tak obecnie przedstawia się Firefox).

Właściwie wszystkie podstawowe dla mnie rozszerzenia (TBE, Greasemonkey, Spellbound, HTML Validator, Gmail Notifier i Web Developer) mają wersję działającą na Deer Park, więc używa mi się tego nieźle, zwłaszcza jeżeli doda się do tego niebanalne zalety Deer Park – większą szybkość działania i renderowania, szybkie przełączanie wstecz-naprzód (fastback, przeglądarka tak jak Opera, trzyma wyrenderowane strony w pamięci), d’n’d tabów bez instalacji rozszerzenia, obsługa SVG bez konieczności instalacji rozszerzenia, miniaturki obrazków jako ikonki tabów i spora garść różnych poprawek, usprawnień i nowości. Do tego całkiem to stabilne – przez tydzień zaliczyłem jeden krasz, IMHO nieźle jak na nightly build, i to dużo czasu przed stabilnym wydaniem.

Minusy? Niedziałające tematy (niekompatybilne z nowym wyglądem okna preferencji), przez co muszę używać domyślnego, i problemy z polami tekstowymi – nie działa przewijanie i zawijanie tekstu. Mam nadzieję, że szybko to naprawią, bo to wkurzająca sprawa.

Update: zapomniałem napisać o największej, po szybkości działania, zalecie nocnych wydań Firefoksa – w końcu jest normalny, wygodny wybieracz plików z Gtk2. Super!