Sarenka!
Hoppke sarenki się sfotografować nie udało, mimo że stał od niej trzy metry. A ja dzisiaj zabawiłem się w fotosafari i bez wysiadania z Pandziocha pstryknąłem jedną sztukę, pasącą się w zbożu.
Wyjątkowo mało płochliwa, nie przestraszyła się samochodu, otwierania szyby, mojej wystającej głowy ani pstrykania aparatu. Przy próbie otworzenia drzwi uciekła, ale tylko kawałek i dalej nas obserwowała.
W takich momentach żałuję, że nasza cyfrówka ma tylko trzykrotny zoom optyczny… :(
Nie marudz, ja wogole cyfraka nie mam :(
8x pozdrawia.
http://galeria.remiq.net/wiewiorki/big/PICT2475.JPG//
da.killa, remiq — jakie macie aparaty?
Canon A70
Minolta Z10
A ja wcale nie mam zooma optycznego…
To drugie zdjęcie jest genialne – aż się prosi o wystawienie na deviantarcie :)
…wcale nie widać, że to już tylko głowa sarenki nadziana na kołek! ;)
…ech, żeby u mnie były takie przestrzenie…
Hoppke: przypomniało mi się outro z Dooma :D
no mi właśnie też. ten zajączek na patyku :)