Sarenka!

,

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Hoppke sarenki się sfotografować nie udało, mimo że stał od niej trzy metry. A ja dzisiaj zabawiłem się w fotosafari i bez wysiadania z Pandziocha pstryknąłem jedną sztukę, pasącą się w zbożu.

Sarna stojąca w zbożu i patrząca na robiącego zdjęcie.

Wyjątkowo mało płochliwa, nie przestraszyła się samochodu, otwierania szyby, mojej wystającej głowy ani pstrykania aparatu. Przy próbie otworzenia drzwi uciekła, ale tylko kawałek i dalej nas obserwowała.

Głowa sarny wystająca z zielonego zboża.

W takich momentach żałuję, że nasza cyfrówka ma tylko trzykrotny zoom optyczny… :(

silva rerum
silva rerum
@silvarerum@horodecki.net

„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.

103 posts
46 followers

10 odpowiedzi do „Sarenka!”

  1. koorek

    Nie marudz, ja wogole cyfraka nie mam :(

  2. Wampirek

    da.killa, remiq — jakie macie aparaty?

  3. da.killa

    Canon A70

  4. remiq

    Minolta Z10

  5. sznik

    A ja wcale nie mam zooma optycznego…

  6. cenebris

    To drugie zdjęcie jest genialne – aż się prosi o wystawienie na deviantarcie :)

  7. Hoppke

    …wcale nie widać, że to już tylko głowa sarenki nadziana na kołek! ;)

    …ech, żeby u mnie były takie przestrzenie…

  8. da.killa

    Hoppke: przypomniało mi się outro z Dooma :D

  9. Hoppke

    no mi właśnie też. ten zajączek na patyku :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *