Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Nie wiem, jak to się stało, że na joggu nie pojawiło się zdjęcie mojej ulubionej maszyny, na której spędzam sporą część każdego dnia. Nadrabiam to niedopatrzenie i oto fotka:

Ładna, co? :)
Dodaj komentarz