Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Nie wiem, jak to się stało, że na joggu nie pojawiło się zdjęcie mojej ulubionej maszyny, na której spędzam sporą część każdego dnia. Nadrabiam to niedopatrzenie i oto fotka:
Ładna, co? :)
„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.
Zajebiste :) Dasz mi sie przejechac :D ?
Wygląda groźnie!
Aż mnie skosiło. ;)
Jako pasażerowi :)
Chyba cos Ci się dziś aparat do łapek przykleił.
Oj no … ja lubie kosic. Przyjedz nim dakilla na zlot ;D
ja chce takie cos ale tunning ze spojlerami i glosna muza :D
Przyjedź i wykoś konkurencję ;)
Blaupunkt jest? ;-)
To się jeszcze pochwal w ile wyciąga do setki ? :-)
PS. Jeździsz nim na wyścigi uliczne? Ma dopalanie podtlenkiem azotu?
PS2. A na serio to robi wrażenie trzeba przyznać. Chyba zupełnie inny standard pracy co?
da.killa, dokleisz spojlery i napis PIONEER na przedniej szybie i możesz zadać szyku na zlocie ;D
Ten cały złom który w jakiś OBI stoi to się przy tym schować może ;)
:) ja chce takie miec :} od tego tylko mini lepsze :D
Wygląda jak ratrak ;-) Pożeracz trawników…
Mi to przypomina prototyp ATST z Gwiezdnych Wojen :D Wersja silnikowa z gumowanymi amortyzatorami w ksztacie kół. :P Zamiast działka wersja hardkorowa – ścinaki, co w sam raz nadaje się na mielenie ewoków. ;>
Dodaj komentarz