Wiosna, psiajucha, przyszła

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Od dwóch dni pracujemy nad przygotowaniami pola do sezonu. Grabienie, przycinanie drzew i krzaków – na razie duperele – czekamy aż pole przeschnie. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to jutro wałowanie i pierwsze koszenie.

<voice mode=”mad scientist”>Tak! Mroczny Kosiarz powraca! Tym razem na wielkim sprzęcie! Ha! Ha! Ha!</voice>

:D

BTW: Dowiedziałem się niedawno, że mój image Mrocznego Kosiarza zdecydowanie psuje fakt namiętnego słuchania Beach Boys. Hmmm… Może powinienem okleić płyty Beach Boys okładkami Kata czy innego Vadera?

5 komentarzy

  1. DoomHammer pisze:

    Surfing kosiara?

  2. da.killa pisze:

    Tak :) Nia na darmo moim najczęstwym opisem w statusie jest:

    Surfin' is the only life

    The only way for me.

    Now surf, surf with me

    Bom Bom Dit Di Dit Dip

    Bom Bom Dit Di Dit Dip

    :)

  3. froger3 pisze:

    chciałabym kiedys pojezdzić kosiarką.

    problemem jest tylko moja alergia.

    No ale nic do stracenia. maska gazowa na twarz i jedziem :D

  4. Ktoś... | ...tam pisze:

    Heh: maska gazowa również da.killi by się przydała: lepszy Mroczny Kosiarz w gazmasce niż z płytami Beach Boys obklejonymi okładkami Vadera czy Beastie Boys ;)

  5. martinez pisze:

    Powinieneś pomyśleć o jakimś PDA i łączności bezprzewodowej. Zdawałbyś relacje z frontu bezpośrednio na joggerze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *