Znowu porąbany sen…

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Sam nie wiem czy dzisiejszy sen nie przebił czasem wczorajszego.

Dzisiaj śniło mi się, że na półce u wujka znazłem grubą (kilka tysięcy stron) księgę Richarda M. Stallmana “The Unix Way” (jest taka książka?). Czytałem ją sobie i znalazłem nagle fragment opowiadającym o tym, jak to gdzieś w sieci RMS znalazł w tekstach niejakiego da.killi informację o Crystalu, dzięki czemu zaczął używać tegoż Crystala i bardzo go sobie chwali.

Harnirowi się pewnie ten sen spodoba :)

(NP: Moloko — Familiar Feeling)

4 komentarze

  1. ajot pisze:

    objawy przmęczenia/stresu?

  2. harnir pisze:

    ROTFLMAO!!! ;)

  3. marcoos pisze:

    Nie ma takiej książki. Tytuł jakoś skojarzył mi się z "The Art of Unix Programming" (po polskiemu nieudolnemu helionowemu: "Unix. Sztuka programowania") ESR'a, ale ona nie ma tysięcy stron. :)

  4. koorek pisze:

    hehe, a myslalem, ze tylko ja miewam podobne sny :P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *