Gnome + IceWM = GnomIceWM
Od dawna podkochiwałem sie w Gnome, ale żal było mi porzucić mojego ukochanego IceWM, tym bardziej, że Metacity ma kilka poważnych braków w możliwości konfiguracji.
Parę dni temu w końcu poszedłem po rozum do głowy. Odpalilem Gnome i po prostu wymieniłem Metacity na IceWM. I po sprawie – mam Gnome z porządnym WM. Do tego wyłączyłem sobie wpychanie się Nautilusa na pulpit i wsadziłem tam Rox-Filera. Jak to wygląda? W miniaturce tak:
a w powiększeniu tak.
Na własny użytek nazywam to GnomIceWM :) Składak niezły, ale wszystko dobrze działa. I co najważniejsze, jest tylko nieznacznie zasobożerniejsze od samego IceWM z Roksem na pulpicie i panelu.
(NP: Fatboy Slim — Wonderful Night (feat Lateef))
No,to widzę że muszę się brać i nową wersję Crystala wypuścić… ;)
Da.killa: miłość z wzajemnością?
Ladne aczkolwiek wole XFCE4 …
XFCE4 nie działa bardziej niż Gnome. :S
Ładnie :] Zastanawia mnie jak zrobić "takiecoś", co masz po prawej stronie u siebie ;o) w tym mieszadle (GNOMEIceWM) ;o)
niezle – sprobuje czegos takiego w domciu :).
cinnamon: to coś z wykresami? To GkrellM ze skórką "Invisible".
Tak, to coś z wykresami :] ino że ja mam KDE… ;o) A pomęczy sie pewne osoby :D
ładne
martinez – XFCE nie jest takie ciezkie ;)
Faktycznie, responsywne jak diabli. (Sztywny, bracie, gdzie jesteś?)
Wziąłeś ormalnego GNOME i IceWM i zmieniłeś nazwe GNOME? Nie kumam.
Tak. Połączyłem Gnome z IceWM i na swój użytek nazywam ten zlepek Gnomicewm.
Ale co tu bylo łączyć? Dorobiłeś w IceWM wsparcie dla gnome-vfs czy coś w teń deseń? Bo IMO wybór IceWM jako WM nijak się ma do tego, czy to jest GNOME czy nie jest.
1. Po co wsparcie dla gnome-vfs w WM? Co to miałoby dawać?
2. Przeczytaj uważnie notatkę, którą komentujesz i moją poprzednią odpowiedź, zwracając uwagę na słowa "na swój użytek".
Nie twierdzę, że to nie jest Gnome, ani że stworzyłem coś nowego. Po prostu ta mieszankę nazywam GnomIceWM i tak nazywać będę, niezależnie od Twojej na ten temat opinii.
1. po to, że w konfigu IceWM można podawać ścieżki do różnych rzeczy – tapetki, poleceń odpalanych kliknięciami tu i ówdzie, definicje menu też zawierają polecenie (opcjonalnie ze ścieżkami). Połączenie tego z możliwościami GNOME (gnome-vfs) dałoby możliwość używania plikow w zdalnych lokalizacjach.
2. Czytam. Jak zmienię tapetę to też jest sens zmiany nazwy na GNOMEStarfish? :-P
A w ogóle to nie obchodzi Cię moja opinia, to idę się zalać w trupa :(
P.S. ;-)
Oto, jak reaguje czlowiek po sesji na gdanskiej polibudzie… ;P
1. OK, może i ciekawy pomysł.
2. Hmmmm… czy zmiana tapety jest równie istotna jak zmiana WM? Nie sądzę :p
3. Miłego picia :)
Faktycznie metacity strasznie muli. Zwłaszcza u mnie (celeron 433MHz, 192MB RAM). Postanowiłem więc je wywalić na korzyść icewm, nautiliusa zastąpić rox-filerem…
Na chwilę obecną nie wygląda to jednak zbyt przyjemnie. Jakbyś mógł to napisz jakie użyłeś skórki/motywy. Z góry dzięki.
Na tym skrinszocie Gtk2 jest ubrane w Industrial, a IceWM ma skórkę smooth-gorilla.