Rodzice powariowali

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Moi rodzice zwariowali. Ojciec ma prawie 60 lat, matka równe 50 i właśnie wybierają się pierwszy raz w swoim życiu na narty.

Mam nadzieję, że się nie połamią, w końcu w tym wieku kości tak słabo się zrastają :D

13 komentarzy

  1. sznik pisze:

    Teraz? O 5 rano? ;)

  2. Sky Ace pisze:

    Przypuszczam, że jak już robi się coś tak zwariowanego, to i 5 rano dobra pora. ;)

  3. da.killa pisze:

    Pół godziny temu wyjechali. Tak wcześnie, bo chca zdążyć dzisiaj wyskoczyć na stok, a przed nimi z 1k kilometrów drogi.

  4. da.killa pisze:

    BTW: sobota, piąta rano, a Wy nie śpicie? Jeszcze się nie położyliście, czy już wstaliście?

  5. sznik pisze:

    Nie. Tymbardziej, że ok. 10 muszę wstać. ;)

  6. Sky Ace pisze:

    A ja grzebałem w php, a teraz kończę czytać "Prorokini z Kell" Davida Eddingsa, bo to ciekawsze zajęcie niż czytanie dokumentacji php :]

  7. ajot pisze:

    Powinieneś się cieszyć, że twoi rodzice to nie są stare grzyby siedzące cały czas w domu :)

  8. siwa pisze:

    Och, a ja mojej matki nie moge namówić :(

  9. galantos pisze:

    rodzice tez potrzebuja rozrywki ;)

  10. batou pisze:

    Dakilla, a że lepiej trzymać kciuki niż krakać, to wiesz, nie? ;-)

    Sky, wszystko jest ciekawsze od dokumentacji php! :P

  11. Sky Ace pisze:

    Mallorea Eddingsa jest na pewno ciekawsza, bo przeczytałem 5 tomów w jakieś 4 dni ;) A co do dokumentacji to można by się kłócić. Lektury szkolne też? :P

  12. batou pisze:

    Lektury szkolne zawsze.

  13. AvantaR pisze:

    Mistrz i Malgorzata roksila ;>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *