Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Grozi mi alkoholizm, jeżeli dalej będzie w TV pojawiać się reklama Żywca (a raczej dwie reklamy z cyklu “nieważne”). To spot, który do mnie naprawdę trafia – nieodmiennie mam ochotę na piwo gdy tylko się zaczyna. Gdy widze jak ten gościu pije piwo, to czuję, że musze do niego dołączyć, jednak jestem na tyle odporny, że najczęsciej sięgam po Fratera czy Tyskie, a nie Żywca.
Już dwudziesta. Niedługo znowu będzie pora na reklamy piwa. Trzeba sobie coś wstawić do lodówki :)
Dodaj komentarz