Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Właśnie zarchiwizowałem na CD kolejna porcję zdjęć. Przy wpisywaniu numerku okazało się, że to już szósta płyta. A aparat kupiliśmy 26 maja. Niecałe cztery i pół miesiąca temu. To około gigabajta zdjęć miesięcznie! Ponieważ średnio na zdjęcie wypada w okolicach 1,2 megabajta to na miesiąc wychodzi ponad osiemset zdjęć i niecałe trzydzieści dziennie.
Hmmm… Czy nie za dużo pstrykam?
Dodaj komentarz