Blog Łukasza Horodeckiego o: rowerowaniu, nerdzeniu, bezmięsnym jedzeniu, rozrywce i innych sprawach.
Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Jak tylko zobaczyłem tą etykietę, od razu wypożyczyłem go ze sklepu do zeskanowania.
Piękne, nieprawdaż? :D
Cudo. :]
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
Adres e-mail *
Witryna internetowa
Dodaj komentarz