Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
A co mi tam – przysiadłem fałd i wyszykowałem swojemu blogaskowi nowy szablonik. A niech ma. We wszystkich trzech ważnych przeglądarkach *) wygląda tak samo, więc jest OK. Dodatkową atrakcją niech będzie moja gęba. He, he… Teraz mi czytelnictwo spadnie :)
*) Firefox, Opera i Konqueror
(NP: Dire Straits — Brothers in Arms)
Works nicely, ale tamten poprzedni był o wiele bardziej estetyczny.
Hmm… Zachciało mi się czegoś bardziej… napstrzonego :)
Czesc dakilla, miło mi ; )
Czesc! :)
Trzeba zdrowo wytężyć wzrok, żeby znaleźć przysłowiowe 10 różnic. :/
Martinez: między poprzednim szablonem a tym?
No tak.
Ale, jak widać, remont trwa na bieżąco.
Ależ poprzedni był zupełnie inny – granatowiasto-biały, rozciągający się na całą stronę i bez grafik.
Wybacz, mam kurzą ślepotę i po ciemku nie widzę za dobrze. :>
BTW. Moze jako alternatywny styl, dalbys mozliwosc wyboru poprzedniego?
Myślałem o tym. Muszę go najpierw trochę przerobić, żeby uwzględniał zmiany – nowe bloki, stopkę, ikonki…
Nie, dlaczego, będę czytał tak jak czytałem ;-)