Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Właśnie znalazłem coś, co wygląda jak młoda jaskółka. Taka jakaś rozcapierzona. Nie wiem, co z nią zrobić — zostawić gdzieś na dworze (koty!) czy wziąć do domu i podhodować do wiosny. Nie wygląda na taką, co mogłaby odlecieć (a większość już poleciała).
Co robić? Jak się taką jaskółką zajmować?

Na razie śpi pod lampą i się grzeje.
(NP: Joss Stone — Some Kind Of Wonderful)
Dodaj komentarz