Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Uwielbiam orzechy laskowe – zwłaszcze te odrobinkę niedojrzałe. Niezmordowanie rozgryzam łupiny by dostać się do pysznej zawartości. Jak dobrze mieć kilka krzaków leszczyny w obejściu!
Dodaj komentarz