Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Czyżby koniec paskudnym gorącem i jakieś sympatyczne deszczyki na jutro się zapowiadają? Taka porządna burza z ulewą do pónego rana bardzo by sie przydała. Padaj deszczu!!!
BTW: Ta moja kota jakaś głupia jest – zobaczyłem że się błyska, więc wyszedłem zawołać ją do domu. A ten durny futrzak woli siedzieć na środku podwórza i w coś tam się wpatrywać. Jak zacznie padać, to będzie żałować, że nie przyszła spać na swojej szafie. Ale nie będzie miał kto jej wpuścić, bo gaszę światło na joggerze i idę spać. Rano oczywiście będzie miała do mnie pretensje…
Dodaj komentarz