Tradycyjnie łapię przedświątecznego doła. Na samą myśl o wigilii, choince, rodzinnych spotkaniach, opłatkach, życzeniach i całej reszcie robi mi się niedobrze.
Oczywiście jak co święta wszyscy w domu patrzą na mnie jak dziwaka i wykolejeńca, co mnie wkurza dodatkowo.
W tym roku postanowiłem jakoś odreagować i zrobiłem sobie antyświąteczne obrazki. Jeżeli ktoś tak „kocha” święta jak ja i też chce to pokazać, to śmiało może je wykorzystać na swoim blogu czy gdzie tylko chce. Proszę bardzo.
A może po angielsku? Czy to święta, czy x-mas – ciągle ta sama beznadzieja.
a ja święta uwielbiam. cała ta atmosfera jest super i chętnie sie dowiem czego w niej nie lubisz.
Same święta jak święta…. cały tydzień przygotowań, a świąt jest te 2-3 dni… Również średnio przepadam za świętami…
A ja święta lubię, tylko bardzo mi w tym wszystkim ten czerwony dziad nie pasuje..
święta suxxxx!
Nie rozumiem was. Jak mozna nie lubic tych swiat ?!
A jak można lubić święta? Tydzień harówki, żeby przez 2 dni się obżerać, a potem stękać z przejedzenia. Na dodatek nie lubię świąt z jeszcze jednego powodu: zawsze sobie obiecuję, że coś zrobię przez święta (najczęściej, że się pouczę), ale zazwyczaj wychodzi na to, że nic nie robię, a po świętach mam jeszcze więcej roboty niż przed.
No i ta atmosfera… Każdy próbuje być dla każdego miły… Grrrrr… Nie cierpię świąt!
A ja Swieta lubie. Lubie ten klimat i atmosfere. Na, ale kazdy ma swoje gusta, choc ja niektorych zrozumiec nie potrafie ;)
ups ja nie chcialem zeby trackback sie zalapal. da.killa: wykasuj to :)
> A jak można lubić święta? Tydzień harówki, żeby przez 2 dni się obżerać, a potem stękać z przejedzenia
Kto komu każe to robić? Np. kup sobie Quake IV na gwiazdkę i do końca roku nic nie rób, tylko graj :) „Porządki świąteczne(tm)” to jakaś bzdura. Wystarczy trochę Ajaxu i Cifu i po kłopocie ;) Gdyby Święta były co tydzień, to niektórzy robiliby wielkie sprzątanie też co tydzień :P
Antisocial, ech. :>
święta rządzą rulezem!
…u mnie obsysa tylko drenaż konta :/ Prezenty tyle kosztują :(
To mi przypomina od razu pewną ulotkę, którą dostałem na ulicy:
:)
Proszę, coś na poprawę humorku:
http://www.pandafgolf.com/
W sam raz dla golfiarza. :)
Uch, podzielam zdanie da.killi. W święta marketoidzi wyłażą ze skóry, żeby wyciągnąć od nas pieniądze. Oczywiście coś trzeba kupić, bo bliscy będą źli, że nic nie dostali (dla niedoinformowanych — Święty Mikołaj to bajka :P ). Wszyscy są mili aż do bólu, cała rodzinka nagle sobie o Tobie przypomina, choć przez cały rok słowem się nie odezwie. Do tego we wszystkich sklepach, stacjach radiowych a nawet autobusach leci „last kristmas aj gejw ju maj hart bat de wery nekst dej ju giw it ełej”, które doprowadza mnie do szału. Brrr… Na szczęście moja rodzinka mnie w części rozumie i nie nalega za bardzo na moje uczestnictwo w imprezach świątecznych.
Yano: W Tok FM nie leci. :) Przynajmniej jak na razie. :)
No co racja, to racja – tydzien zapierdzielania, wydawania (dosłowie) setek złotych na prezenty, potem jedna wyzerka, 2 dni wolnego i potem znowu szara zeczywistosc…
właśnie właśnie. tak anty-socjalnie znaczy nie web 2.0. pewnie rzadko która choinka się waliduje. arkusz stylów śniętego to już wogóle: cały czerwony kto to widział.
a tak na serio święta to ja rozumiem, ale na Hawajach. każdy lubi coś innego. ja np. wole dawać prezenty cały rok, być miłym dla ludności tubylczej również.
skarpetki i sweterki już mam, więc prewencyjnie prezenty to ja już sobie kupiłem sam.
Podejście do świąt sią zmnienia jak pojawia sie w domu dziecko. Sam ostanio jestem antychrześcijański, natomiast śwęta to coś więcej niż pasterka i dzielenie się opłatkiem.
Jednak każdy z nas ma prawo podchodzić do świąt na swój własny sposób.
Więc… Spokojnych Świąt :)
Angielska wersja jest poprawna, ale „Święta” są w liczbie mnogiej, więc „suck”.
W RMF Classic też nie leci :).
rzyjontko: gramatyka sobie, internet sobie. wszystko suxxx, niezależnie od liczby.
brafcio, super robótka. Chyba zapożycze nawet.
Mniam pierożki, pierożki, pierożki, no troszkię rybki i kisielu, ale te pierożki świąteczne, to przepyszota, PRZEPYSZOTA. Gdyby były jeszcze takie pierożkowe dni w roku (a nie ma, bo chodzi o szczególne pierożki mojej Mamy), to pewnie by te święta nie były takie szczególne, ALE SĄ!!!!
no i wszyscy tacy mili dla siebie, nawet ja postanowiłem kilka osób przepuścić jadąz z pracy do domu ;)
nie wiem o co tu chodzi ale jeśli dobrze myślę że temat tutaj panuje święta to ja mam coś do powiedzenia ja lubię święta uważam że to jest czas wspaniały dla wszystkich sała rodzina sie spotyka karzdy wręcza komuś prezęty wydaje mi sie że świenta powinny być
Też nie wiem o co tu chodzi, ale proszę Cię – kup sobie słownik ortograficzny, jeżeli go nie dostałeś na Święta :/