Przedwyborcze instrukcje Samoobrony

,

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Na konwencji Samoobrony z okazji wyborów do europarlamentu działacze otrzymali zestaw praktycznych wskazówek. Na przykład – co robić gdy ktoś im zarzuci, że siedząc w komisji w białoczerwonym krawacie agitują za swoją partią:

Członkowie komisji wyborczych należący do Samoobrony muszą w dniu wyborów pracować w naszych biało-czerwonych krawatach. Jak wam powiedzą, że to partyjny krawat, odwróćcie paski w drugą stronę – instruował działaczy Samoobrony dyrektor biura partii i były poseł SLD Janusz Maksymiuk.

Prosta sprawa, nieprawdaż? A to nie koniec krawatowych porad:

Ale jak chodzicie na zebrania bruździć swoim przeciwnikom, to przychodźcie tak jak ja przychodzę, żeby nie poznali, że jesteście z Samoobrony – dodawał działacz z Mazowsza o nazwisku Nowacki, prezentując żółty krawat.

Na zakończenie, z zupełnie innej beczki, tylko dodam, że ogórki małosolne mojej Babci “rzondzom”! Pół godziny po północy to idealna pora na wrzucenie sobie z czterech sztuk :)

(NP: US3 Lazy Day)

silva rerum
silva rerum
@silvarerum@horodecki.net

„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.

102 posts
43 followers

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *