Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
W końcu otrząsnąłem się z dramatycznych przeżyć na tyle, by wystukać parę słów :)
Mimo wszelkich przeciwności ze strony losu, pogody i całej reszty różności i mimo wykruszającego się składu zlot MUC-a linux@chat.chrome.pl doszedł do skutku. Co prawda w wersji mini, ale zawsze.
Zlecieliśmy się w Crystal’s HQ, gdzie hostował nas harnir, któremu należą się wielkie podziękowania. Czas od piątkowego południa po niedzielny poranek spędziliśmy głównie na piciu piwa i nabijaniu się z Debiana, PLD i BSD :)
Tak wygląda cała ekipa minizlotowa:

Od lewej: da.killa, Hoppke, Cachotterie, mormir, OJO, harnir
Było naprawdę fajnie, masa śmiechu, troszkę distro wars i rozmaitego gadania, głównie linuksiarsko-giczego.
Galeria fotek przygotowana przez harnira dostępna jest na spinaczu.
Zdecydowanie przydałaby się powtórka, w większym gronie.
Dodaj komentarz