Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Polską wersję Firefoksa 1.0.4, z załatanymi słynnymi dziurami w zabezpieczeniach można znaleźć tutaj.
BTW: Ciekawe, czy dużo jeszcze takich fatalnych niespodzianek nas czeka? Bo kilku userów, których przekonałem do Firefoksa teraz mi wymyśla: “Jakbym chciał mieć dziurawą przeglądarkę, to zostałbym przy IE!” :/
„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.
Bedzie i to sporo :P
Ale mniej jak w IE
Ja można jak jej tam nie ma? :]
Podaj im to: http://di.com.pl/n/?lp=9710 i spytaj czy wolą mieć przeglądarkę, która jest wadliwa niemal z definicji czy taką, której wadliwość jest szybko usuwana.
No dobra… ctrl+shift+r moim przyjacielem ;)
@Ludwik: odśwież kilka razy – nie na wszystkich mirrorach już jest.
@Liorithiel: ja to wiem, i im to tłumaczę. Ale jednak userzy są przestraszeni takim natłokiem dziur.
Błędy będą zawsze. Jeśli ktoś mówi, że program nie ma błędów – kłamie. Chodzi przede wszysktkim o tempo ich łatania, a tu MS jest w tyle :)
No i niestety akcja promocyjna Firefoksa byłą częściowo o takie kłamstwa oparte… I nie jest wytłumaczeniem to, że ludzi którzy je głosili szczerze w to wierzyli.
Coś im się pomyliło na firefox.pl, bo link do wersji dla Windows ma taką postać:
http://ftp.mozilla.org/(…)
finbar flynn – yyyy… Nie rozumiem co w tym dziwnego?
oj, omyliłem się srodze. link działa. przepraszam. :]
No i dobrze, ze sie dnewwrwuja. FF czasem mocno jest do d..y. Taki kombajn. Pod Win uzywam K-Meleona a pod *nix elinks albo lynx
Kombajn? :> Mozilla jest kombajnem. Opera jest kombajnem. Firefoksowi zarzuca się raczej to, ze bardzo mu do tego daleko.
poleć im operę to nie będą marudzili
Dodaj komentarz