Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Wczoraj w nocy nie działały tepsiane DNS-y więc zostałem odcięty od Internetu. Dzięki temu się wyspałem, ale i nie załatwiłem przez to paru spraw. Jeżeli mieliśmy wczoraj pogadać, miałem coś ci wysłać itp, to przepraszam, ale nie miałem jak.
Hmmm… sprawdziłem właśnie na pl.internet.kommunikaty. Tepsa twierdzi, że o 1.30 było już po problemie… Szit, ja się niecałe pół godziny wcześniej położyłem zniechęcony owym padem.
Dodaj komentarz