Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Pepsi zawsze była moim faworytem wśród napojów colowatych. Od jakiegoś czasu oprócz punktowania za podstawowy produkt zdobywają u mnie bonusy za ciekawe pomysły.
Zaczęło się od “Pepsi Blue” – kapitalnemu napojowi o smaku zbliżonym do coli, ale kolorze odpadów z elektrowni :) Okazało się, że pasuje wręcz genialnie do absyntu – zarówno kolorem, jak i smakiem. Niestety – po krótkim popijaniu zniknął z rynku.
Drugi eksperyment to “Pepsi Turbo Wiśnia” – słodziutki czerwonawy napój, który razem z Jagermeistrem tworzył drink – mój wynalazek o nazwie “ulepek”. Nazwa doskonale oddawała właściwości drinka – był idealny dla miłośników słodkości. Również już niedostępny :(
Dzisiaj w hurtowni znalazłem “Pepsi Spice” – z dodatkiem imbiru i cynamonu. Pycha! Zastanawiam się z jakim alkoholem go połączyć. Na razie najbardziej pasuje mi do czystej wódki. Trzeba chyba zrobić zapasy, zanim zniknie.
Chyba wiem kto to kupi….
A ja i tak zawsze wolałem Coca-Colę
Spice jest na rynku juz cos około 3 miesięcy. obawiam się że niedługo ją wycofają.
ajot: C-C sux :p
smuki: a to się obudziłem! :) ale naprawdę nigdzie wcześniej jej nie widziałem
spiece fajna jest ale cały aromat i smak przypraw skupia się na górze i pod koniec nic nie czuć.
Yyyyaaaa! Pepsi z cynamonem! Jeeejku, gdzie mozna pzretestować? Jestem skłonna zapłacić ;o)
da.killa: o gustach się nie dyskutuje więc EOT (bo zaraz ktoś powie, że PoloCokta rulez)
ajot: oczywiście żartowałe, c-c nie jest taka zła – najwyżej trzeba więcej wódki wlać :)
A PoloCocty chyba nikt nie będzie chwalił, bo to przeperfumowane g*wno. Aż wstyd, że Zbyszko wypuścił taki szajs.
najważniejsze, żeby pozostać w KingSajzie :)
Szuflandia? ;->
Szuflandia? ;->
Ja tam żadnych kokalkol ani pepsikol nie trawię :P
kwas ortofosforowy ssie…
>kwas ortofosforowy ssie…
i tu się zgadzam, ale raz na jakiś czas lubie se wypić.
a ja wole Naleczowianke.
a Pepsi Spice pilem, dobra, posmak trafiony swietnie.
ale i tak wole jednak ta Naleczowianke.
Pepsi suks, Coca Cola Light rules :P
ja juz wole pepsi[normal] niz [cokolwiek]Light
A i tak teraz sobie piwko pije :)
z cola trzeba uwazac ;) kiedys pilem tego baaaardzo duzo. na nocke roboty potrafilem wciagnac 2x2l. teraz po kubku zoladek mi wariuje maksymalnie ;) wiec musialm przestac pic, a bardzo lubie… nie na darmo cola uzyskala miano odrdzewiacza :)
Ja nie pijam tego… po *colach mam zawsze taki niepokojący posmak w ustach.
A tę wersję spice znam, faktycznie od dawna na rynku. No taka sobie, ja bym zniósł coś bardziej zdecydowanego (no ale ja żuję gumy Big Red, zażeram Fisherman's Friendy i przepadam za ostrym jedzeniem, więc potrzebuję już "twardych dragów" żeby być zadowolonym ;)
Od Coli o Pepsi to Fanta jest i tak lepsza. Mniej niszczy zęby. :P
A jeszcze bardziej wolę sie napić jakiegoś soku, nie tylko że zdrowszy, ale i bardziej w sumie mi smakuje.
No i herbatka z cytrynką i 3 łyżkami cukru…
Polecam Pepsi z jabolem, mieszane w proporcjach 1/3 jabola, 2/3 Pepsi. Testowane na jabolu pomarańczowym i truskawkowym.
>A jeszcze bardziej wolę sie napić jakiegoś soku
trafiłeś w sedno. niema to jak dobry soczek…
kole i te inne to tylko na wybiegu.
Zawsze Coca-Cola: http://www.killercoke.org/
do absyntu? :-D
http://www.oxygenee.com/absintheGLASSES1.html
„Pepi Turbo Wiśnia” – kiedyś Coca-Cola sprzedawała coś takiego, jak Cherry Coke…
Cola podobno świetnie czyści chromowane powierzchnie :)
Cola wciąż sprzedaje CherryCoke i całe szczęście, bo to jest jak dla mnie absolutny debeściak wśród 'odrdzewiaczy', natomiast odpowiednik Pepsi ten wiśniowy był po prostu KOSZMARNY, jakby ktoś rozpuścił w pepsi kilo landrynek :> Natomiast tą cynamonową piliśmy wczoraj i rzeczywiście całkiem niezła, chociaż wolałabym mniej pepsi a więcej cynamonu ;)
pepsi blue- najlepszy napój jaki w życiu miałęm w mordzie, pepsi turbo wiśnia- dobrze że już jej nie ma bo mozna się zatruć a pepsi spice- żygać mi się po niej chciało. ochyda!!!
ps: ciekawe jaka będzie następna pepsi??
piszecie czy mnie popieracie czy nie :D
numeru na gg nie podam bo się boje