Babcia się cieszy

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Moja Babcia chodzi po domu i klaszcze w dłonie, śmieje się w głos i prawie że podśpiewuje. Czy to przez nadchodzące święta? O nie! To dzięki kłopotom towarzysza Oleksego. :)

2 komentarze

  1. siwa pisze:

    Tia. Pogratuluj Babci w moim imieniu ;)

  2. Krystek pisze:

    Nie śmiej się dziadku (babciu) z cudzego przypadku ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *