Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Moja Babcia chodzi po domu i klaszcze w dłonie, śmieje się w głos i prawie że podśpiewuje. Czy to przez nadchodzące święta? O nie! To dzięki kłopotom towarzysza Oleksego. :)
Dodaj komentarz