Kolumnowe szaleństwo

,

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Pooglądałem sobie ostatnio domki budowane w podbydgoskiej miejscowości – popularnym miejscu wśród zamożniejszym Bydgoszczan. Budowa przy budowie – pewnie koło setki (albo i lepiej) rozpoczętych domów od małych po duuuuuuże. Sympatyczne domki obok dworów.

Zauważyłem jeden “trynd” – kolumny wszędzie gdzie się da. Na gankach, tarasach, balkonach… Tam gdzie pasują (rzadko) i tam gdzie nie pasują (często). W pewnych przypadkach podejrzewam, że właściciel wymuszał na projektancie – “przedłuż tutaj ten dach z boku, to będzie można dostawić tam rządek kolumn”.

Straszne.

silva rerum
silva rerum
@silvarerum@horodecki.net

„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.

88 posts
55 followers

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *